Urszula Radwańska w poniższym wywiadzie mówi o studiach, Djokovic i powrocie do rywalizacji.
Novak to zawodnik z topu. Jest wzorem dla innych zawodników i ludzi. Myślał, że będzie bezpiecznie, ale wyszło inaczej. To było nieodpowiedzialne zachowanie. Może cały tour się przez to nieco obudzi. Sam pomysł na organizację turniejów pokazowych był OK, ale można to było zrobić na takich zasadach jak w Stanach Zjednoczonych. Moim zdaniem zakażenia w Adria Tour nie wpłyną na datę powrotu do gry w cyklu WTA.
Wiem, że w najbliższej przyszłości będzie niewiele turniejów. Nie wszystkie zawodniczki dostaną szansę gry. Z drugiej strony nie wiem, ile w ogóle się zgłosi, ile obawia się skomplikowanej sytuacji zdrowotnej. Jeśli tak się stanie, rankingi powinny zostać zamrożone na dłużej, do momentu, aż nie wrócimy do punktu wyjścia sprzed pandemii. Trzeba do końca pootwierać granice, a to się jeszcze nie stało. Jeśli chodzi o mnie, dopiero w tym tygodniu wróciłam na kort po zabiegu artroskopii.
Zaliczałyśmy przedmioty w przerwach między turniejami, dlatego to trwało tak długo. W sumie aż 10 lat. Ale oczywiście cieszę się, że się udało. Znajomi żartowali, że teraz będziemy miały wreszcie szansę na znalezienie dobrze płatnej pracy. Nie dlatego kończyłyśmy jednak studia. Nam oraz naszej mamie zależało, by nie wiedziały tylko co to forhend – zakończyła Polka
