Najwyżej rozstawieni Novak Djoković, Roger Federer oraz Rafael Nadal bez najmniejszych problemów awansowali do ćwierćfinału turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. W najlepszej „ósemce”, po sprawieniu kolejnej niespodzianki, znalazł się także m.in. Guido Pella.
Przed rozpoczęciem poniedziałkowych gier jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań było starcie ośmiokrotnego mistrza, Rogera Federera, z objawieniem ostatnich miesięcy, Matteo Berrettinim. Pojedynek srogo rozczarował jednak wszystkich liczących na wyrównaną walkę i zakończył się pogromem ze strony 37-latka z Bazylei. Rozgrywający w sobotę ponad czterogodzinny bój z Diego Schwartzmanem Włoch był dzisiaj cieniem samego siebie i od samego startu popełniał wiele niewymuszonych błędów oraz miał kłopoty z celnością pierwszego podania. Szwajcar z kolei demonstrował niemal nieomylną postawę, znakomicie eksponował słabości rywala i po 74 minutach zakończył cały mecz rezultatem 6:1, 6:2, 6:2 z zaledwie pięcioma błędami własnymi. Jego następnym przeciwnikiem będzie oznaczony numerem ósmym Kei Nishikori. Japończyk w potyczce z Kazachem Michaiłem Kukuszkinem po raz pierwszy w całych zawodach stracił seta, lecz nie przeszkodziło mu to w osiągnięciu zwycięstwa 6:3, 3:6, 6:3, 6:4 i wywalczeniu tym samym piątego z rzędu awansu przynajmniej do ćwierćfinału turnieju wielkoszlemowego.
Tylko jednego gema więcej niż Federer zapisał dzisiaj po stronie strat Rafael Nadal. Hiszpan w każdej z trzech partii dwukrotnie przełamywał Joao Sousę, samemu nie dając mu choćby jednego break pointa. 33-latek z Majorki zanotował 30 uderzeń kończących przy 10 niewymuszonych błędach i po godzinie i 45 minutach załatwił sprawę awansu do następnego etapu imprezy. Po drugiej siatki „Rafa” spotka w środę przeżywającego w ostatnich tygodniach renesans formy Sama Querreya. 31-latek z San Francisco po zaciętym boju uporał się dzisiaj ze swoim rodakiem Tennysem Sandgrenem, wygrywając 6:4, 6:7(7), 7:6(3), 7:6(5) i po raz trzeci w ostatnich czterech latach zagra o półfinał zmagań na londyńskich trawnikach.
W ślady swoich dwóch wielkich rywali poszedł także Novak Djoković. Rozstawiony z „jedynką” Serb mierzył się z debiutującym w tej fazie Wielkiego Szlema Ugo Humbertem i w 102 minuty wyeliminował Francuza z dalszej gry. Pogromca Huberta Hurkacza z poprzedniej rundy bardzo pewnie poczynał sobie przy własnym podaniu i zdominował grę przy drugim serwisie przeciwnika, dzięki czemu odniósł łatwą wygraną 6:3, 6:2, 6:3. Kolejnym oponentem gracza z Belgradu będzie wracający do wysokiej formy David Goffin, który ma za sobą niełatwą przeprawę z Fernando Verdasco. Belg obronił pięć piłek setowych w wygranym tie-breaku premierowej odsłony, a całe spotkanie, mimo konieczności skorzystania z pomocy medycznej w partii drugiej, zakończył wynikiem 7:6(9), 2:6, 6:3, 6:4 i może już oczekiwać na debiut w wimbledońskim ćwierćfinale.
Najbardziej emocjonującą potyczką dnia okazała się rywalizacja Milosa Raonica, z Guido Pellą. Kanadyjczyk bez większych trudności wygrał dwa pierwsze sety 6:3, 6:4, ale ostatecznie to on musiał zejść z kortu jako pokonany, pomimo iż posłał na drugą stronę siatki aż 33 asy serwisowe. Waleczny Argentyńczyk popisał się wspaniałym powrotem do meczu i wygrał kolejne trzy partie 6:3, 7:6(3), 8:6, choć w czwartej przegrywał już ze stratą przełamania. Tym samym 29-latek z Bahia Blanca, dwa dni po pokonaniu Kevina Andersona, wyeliminował następnego potężnie podającego, byłego finalistę tej imprezy. W swoim pierwszym występie na etapie ćwierćfinału turnieju wielkoszlemowego Pella spotka Roberto Bautistę Aguta, który ciągle nie stracił jeszcze seta. Hiszpan podtrzymał bezbłędną skuteczność w grach z Benoitem Pairem i po raz ósmy, w ósmym starciu na najwyższym szczeblu męskich zmagań, okazał swoją wyższość nad Francuzem. Dla 31-latka to już drugi w tym sezonie, po występie w Melbourne, awans na ten szczebel rywalizacji w Wielkim Szlemie.
Czwarta runda:
Novak Djoković (Serbia, 1) – Ugo Humbert (Francja) 6:3, 6:2, 6:3
David Goffin (Belgia, 21) – Fernando Verdasco (Hiszpania) 7:6(9), 2:6, 6:3, 6:4
Guido Pella (Argentyna, 26) – Milos Raonić (Kanada, 15) 3:6, 4:6, 6:3, 7:6(3), 8:6
Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 23) – Benoit Paire (Francja, 28) 6:3, 7:5, 6:2
Sam Querrey (USA) – Tennys Sandgren (USA) 6:4, 6:7(7), 7:6(3), 7:6(5)
Rafael Nadal (Hiszpania, 3) – Joao Sousa (Portugalia) 6:2, 6:2, 6:2
Kei Nishikori (Japonia, 8) – Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 6:3, 3:6, 6:3, 6:4
Roger Federer (Szwajcaria, 2) – Matteo Berrettini (Włochy, 17) 6:1, 6:2, 6:2.
