US Open: Kubot i Melo pokonani w finale. Drugi szlem z rzędu dla Bryana i Socka

37

Amerykański sen Łukasza Kubota i Marcelo Melo dobiegł końca. W meczu finałowym turnieju US Open 2018, polsko – brazylijska para nie sprostała rozstawionym z numerem trzecim Amerykanom Mike’owi Bryanowi oraz Jackowi Sockowi, przegrywając po godzinie i 14 minutach 3:6, 1:6.

W pierwszych gemach spotkania pomiędzy zwycięzcami dwóch ostatnich turniejów na kortach Wimbledonu obie pary miały swoje okazje na zdobycie przełamania, lecz żadna z nich nie zdołała wykorzystać wypracowanych szans. Wraz z upływem minut zaczęła zarysowywać się jednak lekka przewaga Amerykanów, którzy sprawiali swoim rywalom coraz więcej problemów. Decydujący dla losów premierowej odsłony był ósmy gem, w którym serwował Kubot. Dobre returny reprezentantów gospodarzy przyczyniły się do uzyskania przez nich czterech break pointów, a potężne forhendy Socka dały im kluczowe przełamanie. Po chwili młodszy z Amerykanów miał pewne problemy przy swoim serwisie, lecz ostatecznie turniejowe „trójki” zwieńczyły tę część finału wynikiem 6:3.

Druga partia była już koncertem gry aktualnych mistrzów Wimbledonu. Bryan i Sock przełamali serwis Brazylijczyka w gemie otwarcia, a po kilku minutach dokonali tej samej sztuki, gdy podawał Kubot. Na szczególne podkreślenie zasługuje dyspozycja Socka, który zachwycał efektownie wygrywanymi piłkami i był najlepszym aktorem dzisiejszego widowiska. W piątym gemie Melo otworzył konto po stronie polsko – brazylijskiego duetu, lecz była to jedyna zdobycz „naszego” debla w tym secie. W całej odsłonie udało im się wygrać zaledwie cztery piłki przy podaniu oponentów, którzy po przełamaniu siódmym gemie mogli cieszyć się ze zwycięstwa w całych zawodach.

Dla amerykańskiej pary był to drugi z rzędu triumf wielkoszlemowy w drugim wspólnym występie. Ogółem Bryan już po raz 18. w karierze mógł celebrować taki sukces, co pozwoliło mu na zostanie samodzielnym liderem zestawienia tenisistów z największą liczbą triumfów w grze podwójnej. Jego o 15 lat młodszy partner z kolei od dziś ma swoim dorobku trzy takie wiktorie.


Finał:

Mike Bryan / Jack Sock (USA, 3) – Łukasz Kubot / Marcelo Melo (Polska / Brazylia, 7) 6:3, 6:1.