Tokio: Pogromczyni Fręch awansowała do finału

38

Zarina Dijas (Kazachstan) i Miyu Kato (Japonia) zmierzą się ze sobą w finale Japan Women’s Tennis Open (pula nagród: 250 000 dolarów). Co ciekawe, obie zawodniczki rozpoczęły zmagania w tym turnieju od kwalifikacji.

W starciach półfinałowych nie zabrakło emocji, aż roiło się od zwrotów akcji. Jako pierwsza do finału awansowała 23-letnia reprezentantka Kazachstanu. Dijas wygrała 6:4 0:6 6:3 z doświadczoną Christiną McHale (USA). W decydującym secie Amerykanka prowadziła już 3:1, ale przegrała od tego momentu pięć gemów z rzędu i pożegnała się z marzeniami o drugim turniejowym zwycięstwie w karierze.

Powody do radości mają miejscowi kibice. W finale zagra bowiem też Miyu Kato. Reprezentantka gospodarzy do tej pory większe sukcesy odnosiła w grze podwójnej. Jej sukcesem w deblu zakończyła się m.in. ostatnia edycja Katowice Open. Japonka awansowała do finału po zwycięstwie 4:6 7:6(1) 6:4 nad Janą Fett (Chorwacja). Przy stanie 5:6 w drugim secie obroniła piłkę meczową. Wcześniej jej sytuacja była jeszcze gorsza, przegrywała 1:4 z podwójnym przełamaniem.

Dla Kato był to najtrudniejszy mecz od… decydującej rundy kwalifikacji. Wówczas rywalką reprezentantki gospodarzy był Magdalena Fręch. Młoda Polka dzielnie walczyła, ale ostatecznie uległa 3:6 6:2 6:7(3).

_

Wyniki meczów półfinałowych:

Zarina Dijas (Kazachstan) – Christina McHale (USA) 6:4 0:6 6:3

Miyu Kato (Japonia) – Jana Fett (Chorwacja) 4:6 7:6(1) 6:4