Robert Radwański nie liczy na powrót córki do gry

57

Robert Radwański, ojciec Agnieszki i Urszuli w wywiadzie odpowiada na pytanie, czy możliwy jest powrót „Isii” na korty. Starsza z sióstr zakończyła karierę w listopadzie ubiegłego roku.

Wspominałem już kiedyś, że zakończenie kariery to pewna forma śmierci sportowca. Wiele osób do mnie wtedy dzwoniło i sugerowało, że to może tylko przerwa na rok czy dwa. Ale wydaje mi się, że Agnieszka miała już dość. Najpierw odmawiało ciało, potem doszła do tego głowa i wszystko zaczęło się walić. Niech sobie odpoczywa.

Jestem wrogiem powrotów na pół gwizdka. Albo do singla, na całego, albo w ogóle. Nie byłoby sensu, szkoda na to czasu. Wolę na wnuki czekać!.

Dziś mam córkę jakby trochę bliżej, zawsze mogę pojechać do niej do Warszawy. […] Z drugiej strony – pewnie, że gdzieś w głowie mam myśli typu: „a może, a nuż jeszcze wróci”. Ale to byłaby decyzja Agnieszki, zupełnie nie mam już na to wpływu. Na razie trzeba jej dać spokój.
Więcej pod tym linkiem: