Przeżyjmy to jeszcze raz – największe sukcesy Agnieszki Radwańskiej

744

Agnieszka Radwańska to jedna z najlepszych polskich tenisistek w historii tej dyscypliny. Choć nigdy popularnej „Isi” nie udało się sięgnąć po Wielkiego Szlema, to jednak przez lata cieszyła oko grą na najwyższym światowym poziomie. Dziś po 2,5 roku od zakończenia kariery przez Radwańską, postanowiliśmy jeszcze raz przypomnieć jej najważniejsze dokonania na kortach.

O krok od sukcesu na Wimbledonie

To mógł być największy skalp w karierze Agnieszki Radwańskiej i pierwszy, singlowy tytuł Wielkoszlemowy dla Polski. Co nie udało się Radwańskiej w 2012 roku na Wimbledonie, to zrobiła Iga Świątek w 2020 roku na French Open. Wróćmy jednak do „Isi”.

Agnieszka Radwańska, jak czytamy na stronie uwielbiała trawiastą nawierzchnię, która sprzyjała jej stylowi gry. Wszak już w 2005 roku wygrała juniorski Wimbledon, a siedem lat później stanęła przed szansą na zwycięstwo w głównym turnieju. Z szansy tej nie skorzystała, a można by i rzec, że nie tyle Polka nie skorzystała, co nie pozwoliła jej na to Serena Williams. Amerykanka wygrała 2:1, a dla pocieszenia Radwańskiej pozostaje wygrany jeden z setów 7:5. Mimo tego, Agnieszka Radwańska na dzień dzisiejszy jest jedną z trzech Polek (i w ogóle polskich tenisistów), którzy zagrali w finale Wielkiego Szlema. Trzykrotnie sztuka ta udała się Jadwidze Jędrzejowskiej, a raz wspomnianej Idze Świątek i to z powodzeniem.

Warto też podkreślić przy okazji tego niewątpliwego sukcesu Radwańskiej, choć pozostawiającego pewny niedosyt (brak zwycięstwa), że jest ona wciąż jedyną Polką, która osiągnęła 10-tkę rankingu WTA. Wkrótce wyczyn ten może powtórzyć Iga Świątek, która aktualnie zajmuje 16 miejsce z światowym zestawieniu kobiet.

Triumf w WTA Finals 2015

Niewątpliwie najcenniejszy tytuł Agnieszka Radwańska wywalczyła w Singapurze. Polka wygrała kończący sezon turniej Masters z cyklu WTA Finals. Radwańska rozprawiła się na twardym korcie w meczu finałowym z Petrą Kvitovą, a po drodze pokonała także między innymi Gabrielę Muguruzę czy Simonę Halep. Co ciekawe WTA Finals nie rozpoczęło się dla Agnieszki Radwańskiej najlepiej. Polka bowiem przegrała w fazie grupowej zarówno z Marią Szarapową i Flavią Pennettą, ale to zwycięstwo nad Halep i lepszy bilans setów pozwolił jej awansować do drabinki play-off, gdzie dotarła do wspomnianego finału, gdzie odprawiła z kwitkiem Kvitovą, sięgając po najcenniejsze trofeum w swojej karierze.

Turniejowe zwycięstwa na azjatyckiej ziemi

Podczas swojej kariery, Agnieszka Radwańska upodobała sobie Azję. Tak śmiało można stwierdzić, jeśli spojrzymy na fakt, że spośród jej 20 zwycięstw w turniejach rangi WTA, aż dziewięć odniosła właśnie na turniejach na wspomnianym kontynencie. Dwa razy Radwańska wygrywała chociażby turnieje w Tokio czy w Pekinie.

Ponadto Radwańska w seniorskiej karierze wygrała też dwa turnieje gry podwójnej. Jej olbrzymi wkład w polski sport został doceniony podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie. W 2012 roku Agnieszka Radwańska była chorążym reprezentacji Polski.

O zakończeniu sportowej kariery Radwańska zadecydowała w listopadzie 2018 roku. Tą informacją podzieliła się z kibicami dość nietypowo, bowiem specjalnym oświadczeniem na swoich mediach społecznościowych. Choć „Isia” nigdy nie zdobyła najcenniejszego skalpu w postaci Wielkiego Szlema, to swoją grą porwała wiele serc polskich kibiców. Przez większość swojej kariery zaliczana była do absolutnego topu tenisistek.