Challenger Hamburg: Żuk bez awansu do głównej drabinki

35

Jako ostatni Kacper Żuk załapał się do drabinki eliminacyjnej turnieju cyklu ATP Challenger Tour rozgrywanego na nawierzchni twardej w Hamburgu (pula nagród: 46 600 euro). Trafił jednak na najwyżej notowanego gracza i mimo zaciętej walki, to ostatecznie uległ rozstawionemu z numerem drugim Jelle Selsowi (Holandia, 2) 3:6 6:7 (0).

W otwierającej odsłonie Holender bardzo dobrze prezentował się przy własnym podaniu, tracąc przy nim zaledwie 3 punkty. Zawodnik z Nowego Dworu Mazowieckiego również nie dał zbyt wielu okazji rywalowi na zdobycie przewagi. Starszy o cztery lata gracz miał jedną szansę, którą skrzętnie wykorzystał.

Druga partia to niemalże walka „gem za gem”. Co prawda, panowie raz się wzajemnie przełamali, to o losach seta zadecydować miał tie break. W nim Sels nie pozostawił żadnych złudzeń biało – czerwonemu, ponieważ nie stracił choćby jednego oczka.

W północnych Niemczech pozostaje nam kibicować Karolowi Drzewieckiemu oraz Szymonowi Walkówowi, którzy zmagania deblowe rozpoczną od starcia z turniejowymi dwójkami, Sanderem Arendsem (Holandia) i Davidem Pelem (Holandia).


I runda kwalifikacji:

Jelle Sels (Holandia, 2) – Kacper Żuk (Polska) 6:3 7:6 (0)