Rafael Nadal oraz Novak Djoković zainaugurowali w środę swój udział w tegorocznej edycji turnieju ATP Masters 1000 rozgrywanego na kortach ziemnych w Rzymie. Wśród triumfatorów w trzecim dniu zmagań znalazł się także m.in. Jannik Sinner.
Ponad pół roku musieli czekać sympatycy Rafaela Nadala na jego kolejny oficjalny występ w zawodach. Hiszpan, który zrezygnował z podróży do Stanów Zjednoczonych, by optymalnie przygotować się do nadchodzącego French Open, rozpoczął tegoroczne starty na kortach ziemnych od potyczki z półfinalistą US Open Pablo Carreno Bustą. 34-latek z Majorki nie miał najmniejszych problemów z uporaniem się ze swoim o pięć lat młodszym rodakiem, pięciokrotnie pozbawiając go serwisu i wygrywając 6:1, 6:1 po 73 minutach gry. O ćwierćfinał 9-krotny mistrz tej imprezy zagra z lepszym z pary Milos Raonic – Dusan Lajović.
Tylko kilkanaście minut dłużej od Nadala spędził dziś na korcie lider rankingu ATP Novak Djoković. Serb gładko rozprawił się z występującym w Rzymie dzięki „dzikiej karcie” Włochem Salvatore Caruso, pokonując go 6:3, 6:2. Kolejnym oponentem 33-latka z Belgradu będzie jego dobry przyjaciel Filip Krajinović, który również stracił zaledwie pięć gemów w starciu z innym z reprezentantów gospodarzy, Marco Cecchinato.
Z pierwszego w swojej karierze awansu do trzeciej rundy turnieju rangi Masters 1000 mógł w środę cieszyć się z kolei Jannik Sinner. 19-latek z San Candido identycznie jak przed rokiem spotkał się na tym etapie zmagań ze Stefanosem Tsitsipasem, z tym że dzisiaj to on schodził z kortu jako zwycięzca. Włoch dominował od samego początku meczu nad popełniającym mnóstwo niewymuszonych błędów Grekiem i w pewnym momencie prowadził już 6:1, 5:2, lecz roztrwonił całą przewagę w drugiej odsłonie, a w tie-breaku nie wykorzystał dwóch piłek meczowych i panowie musieli rozegrać seta numer trzy. W nim reprezentant Italii znów szybko objął prowadzenie i tym razem bez kłopotów zdołał doprowadzić do zamknięcia całej potyczki. Następnym rywalem Sinnera będzie oznaczony „15” Bułgar Grigor Dimitrow w 55 minut rozbił Japończyka Yoshihito Nishiokę 6:1, 6:0.
Bez straty seta 1/8 finału osiągnął również najwyżej notowany włoski gracz, rozstawiony w tych zawodach z numerem czwartym, Matteo Berrettini. Rodowity Rzymianin posłał 33 uderzenia kończące w spotkaniu z argentyńskim kwalifikantem Federico Corią i wyeliminował go z dalszej gry rezultatem 7:5, 6:1. O najlepszą ósemkę 24-latek zagra ze swoim rodakiem Stefano Travaglią, który po dwóch zaciętych partiach okazał się lepszy od ćwierćfinalisty US Open Borny Coricia 7:6(2), 7:5. Znacznie więcej powodów do zadowolenia miał za to inny z Chorwatów, Marin Cilić, który bardzo łatwo poradził sobie z grającym z „szóstką” Davidem Goffinem 6:2, 6:2.
Środowe wyniki drugiej rundy:
Novak Djoković (Serbia, 1) – Salvatore Caruso (Włochy, WC) 6:3, 6:2
Rafael Nadal (Hiszpania, 2) – Pablo Carreno Busta (Hiszpania) 6:1, 6:1
Jannik Sinner (Włochy, WC) – Stefanos Tsitsipas (Grecja, 3) 6:1, 6:7(9), 6:2
Filip Krajinović (Serbia) – Marco Cecchinato (Włochy, Q) 6:4, 6:1
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 15) – Yoshihito Nishioka (Japonia) 6:1, 6:0
Matteo Berrettini (Włochy, 4) – Federico Coria (Argentyna, Q) 7:5, 6:1
Marin Cilić (Chorwacja) – David Goffin (Belgia, 6) 6:2, 6:2
Stefano Travaglia (Włochy, WC) – Borna Corić (Chorwacja) 7:6(2), 7:5
