Pod nieobecność broniącego mistrzowskiego tytułu Grigora Dimitrowa (Bułgaria), miejscowej publiczności ciężko było wierzyć, że tytuł na kortach twardych w Sofii (pula nagród: 561 345 euro) trafi w ręce reprezentanta gospodarzy. Rzeczywiście, miejscowym nie udało się zgarnąć lauru, ale zwycięstwa Mirzy Basicia (Bośnia i Hercegowina) także mało kto zakładał.
W niedzielnym finale przebijający się przez kwalifikacje tenisista potrzebował dwóch godzin i dziewiętnastu minut, żeby cieszyć się ze zwycięstwa 7:6 (6) 6:7 (4) 6:4 nad Mariusem Copilem (Rumunia).
Nie ma co ukrywać, że o losach tytułu decydowały pojedyncze piłki. W tie breaku otwierającej partii Rumun dwukrotnie był dwie piłki od zgarnięcia seta. W drugiej mógł wyrównać już w dziewiątym gemie, jednak dopiero po tie breaku zdołał odrobić stratę.
W końcówce decydującej odsłony Copil nieco się spalił w końcówce i dał się przełamać w najbardziej newralgicznym momencie, serwując przy wyniku 4:4.
Finał:
Mirza Basic (Bośnia i Hercegowina) – Marius Copil (Rumunia) 7:6 (6) 6:7 (4) 6:4.