Playford: Majchrzak wraca z dalekiej podróży

46

Na wysokich obrotach Kamil Majchrzak rozpoczął zmagania na nawierzchni twardej w Playford (pula nagród: 75 tys. dolarów). Polak od samego początku musiał gonić wynik, ale ostatecznie to on cieszył się z awansu do drugiej rundy.

Twarde warunki postawił mu Pedja Krstin (Serbia), który najpierw zgarnął otwierającą odsłonę, a w drugiej odskoczył już na 4:1. Zawodnik z Piotrkowa Trybunalskiego zdołał wyrównać, a w samym tie breaku oddał rywalowi tylko pierwszy punkt.

W trzeciej partii starszy o dwa lata Serb ponownie prowadził. Tym razem było już 5:2 dla niego, a w ósmym gemie miał nawet piłkę meczową przy swoim podaniu. Jak się okazało, pięć kolejnych oczek padło łupem podopiecznego Tomasza Iwańskiego, który po dwóch godzinach i 43 minutach triumfował 4:6 7:6 (1) 7:5.

Teraz na drodze Majchrzaka stanie Reilly Opelka ze Stanów Zjednoczonych. Dwudziestolatek także ma za sobą ciężkie starcie zakończone wygraną 7:6 (7) 6:7 (6) 7:5 nad rozstawionym z numerem siódmym Ricardasem Berankisem (Litwa, 7).


I runda:

Kamil Majchrzak (Polska) – Pedja Krstin (Serbia) 4:6 7:6 (1) 7:5.