Bardzo dobrego występu Tomaszowi Bednarkowi oraz Davidowi Pelowi (Holandia) nie udało się okrasić tytułem na challengerze rozgrywanym na nawierzchni twardej we francuskim Mouilleron le Captif (pula nagród: 85 tys. euro). W niedzielnym finale musieli uznać wyższość rozstawionych z numerem drugim Andre Begemanna (Niemcy) i Jonathana Eysserica (Francja), ulegając im 3:6 4:6.
Przez większość otwierającej partii walka toczyła się „gem za gem”. Co więcej, jedyne break pointy zanotował duet polsko – holenderski. Jednak w ósmym gemie rywale wykorzystali swoją jedyną szansę.
W drugim secie znów lepiej zaczęli tegoroczni mistrzowie z Mediolanu, czego efektem był break w czwartym gemie i prowadzenie 3:1. Potem serię zanotowali faworyci tego spotkania, którzy zgarnęli cztery kolejne gemy. Tej przewagi z rąk już nie wypuścili i to oni mogli się cieszyć z tytułu po godzinie i pięciu minutach.
Finał:
Begemann/Eysseric (Niemcy/Francja, 2) – Bednarek/Pel (Polska/Holandia) 6:3 6:4.