Janowicz odwiedza amatorów podczas łódzkiego turnieju Nordyński Open

    76

    nordynskiWielką niespodziankę sprawił tenisistom-amatorom Jerzy Janowicz odwiedzając ich podczas players party organizowanym w trakcie turnieju Nordyński Open.

    Najlepszy polski tenisista (obecnie 22 rakieta Świata) odwiedził nas po, w sumie bardzo udanym, występie tenisowym w Rzymie. Mimo zmęczenia przekazał swoje wrażenia i nie odmówił dzieciom (również i dorosłym) podpisywania piłek i pozowania do wspólnych zdjęć. Zaprezentował się również w swoim nowym aucie. Jest to najnowszy model Peugeot-RCZ. Pierwszy taki samochód – starszą wersję RCZ otrzymał od firmy Peugeot w użytkowanie w ramach sponsoringu rok temu, kiedy był jeszcze daleko w rankingu (poza 200) . Obecnie jest ambasadorem marki Peugeot w Polsce, nie tylko firmy Nordyński Sp.J., ale jak widać potrafi to docenić, że na niego „postawiliśmy”, co udowodnił swoją obecnością.

    Turniej mogę z pełną odpowiedzialnością polecić Wszystkim Amatorom tenisa.

    Dla zwycięzców organizator ufundował wyjazd na rozgrywki French Open. Są nimi:
    Monika Biernat w kat. Open ,
    Mateusz Walasek w kat. Open ,
    Agnieszka Kucharska w kat. +40
    Mariusz Gosik w kat. +40,
    Anna Stanisławska w kat. +50,
    Adam Sakwerda w kat. +50

    Z zawodników Grand Prix Warszawy najlepiej spisał się Rafał Kabulski, który doszedł do półfinału kategorii OPEN. Rafał oprócz dobrego występu w singlu zanotował również finał gry podwójnej w parze z Marcinem Żebrowskim.

    Zwycięzcy pozostałych kategorii nagrodzeni zostali lotami widokowymi na Łodzią i okolicami z firmą Bartolini Air (łódzka prywatna firma lotnicza przewozowo-szkoleniowa).

    Wszyscy finaliści i zdobywcy III miejsc otrzymali oprócz nagród puchary oraz dyplomy. Wśród pozostałych nagród -m.in. sprzęt elektroniczny i agd, zestawy kosmetyków, sprzęt tenisowy.

    Do turnieju zgłosiło się 210 osób, w tym 66 dzieci. Biorąc pod uwagę, że w tym samym momencie odbywały się Tenisowe Mistrzostwa Wielkopolski z taką samą rangą, taka liczba zawodników świadczy o dużym zainteresowaniu turniejem.

    Impreza rozgrywana była na 22 kortach, trwała trzy dni (sobota – poniedziałek). W rezerwie (pogodowej) było jeszcze 7 kortów, w tym 3 kryte.

    Każdy uczestnik otrzymał paczkę powitalną z różnymi, potrzebnymi do gry rzeczami (m.in. ręczniki, owijki) oraz piciem, a także kartą do aptek wartości 50 zł, dodatkiem turniejowym Gazety Wyborczej, egz. magazynu Tenisklub, natomiast dzieci dodatkowo – duże piłki do autografów.

    Cały turniej odbył się bez zakłóceń, zgodnie z harmonogramem, chociaż zapowiedź pogorszenia pogody poskutkowała przyspieszeniem zakończenia turnieju w ten sposób, że trzy ostatnie mecze finałowe zostały rozegrane równolegle, a nie po sobie, jak było wcześniej planowane (ze względu na streaming do strony internetowej – czyli przekaz live).

    W 2014 roku trzymamy kciuki za ekipę cyklu Grand Prix Warszawy:).

    Marcin Żebrowski