W ćwierćfinale turnieju w Miami (USA) Sorana Cirstea (Rumunia) wygrała 6:4, 6:4 z Aryną Sabalenką (Białoruś, 2). Już na starcie Rumunka uzyskała breaka. Rywalka zdołała wyrównać i było 4:4. W dziewiątym gemie Białorusinka przegrała podanie a w ostatnim punkcie popełniła podwójny błąd. Przy 5:4 Sorana wychodzi na 1:0 asem. W drugiej partii też na początku uzyskała przełamania, Aryna znowu dogania. Kluczowy dla losów spotkania był gem na 4:3. Cirstea zdobywa przewagę, potem broni kilku break-pointów i melduję się w półfinale. Tam zagra z lepszą z meczu Jekaterina Aleksandrowa (18) – Petra Kvitova (Czechy, 15).
Ćwierćfinał
Sorana Cirstea (Rumunia) – Aryna Sabalenka (Białoruś, 2) 6:4, 6:4
Jekaterina Aleksandrowa (18) – Petra Kvitova (Czechy, 15) przełożony z powodu deszczu
