W sobotę rozlosowana została główna drabinka turnieju cyklu ATP Challenger Tour, Pekao Szczecin Open (pula nagród: 106,5 tys. euro), rozgrywanego na nawierzchni ziemnej. O zbytnim szczęściu nie mogą mówić biało – czerwoni.
Wielu kibiców zaciera ręce na występ Jerzego Janowicza. W swoim pierwszym od czterech lat występie w największej męskiej imprezie w Polsce łodzianin zmierzy się z rozstawionym z numerem piątym Nikolozem Basilaszwilim (Gruzja, 5).
Niewiele łatwiejsze zadanie czeka na starcie Pawła Ciasia. Grający dzięki „dzikiej karcie” tenisista rozpocznie zmagania od pojedynku z występującym z siódemką Albertem Montanesem (Hiszpania, 7). W przeszłości Hiszpan zwojował wiele w Polsce. Siedem lat dotarł do finału tych zawodów. Wówczas musiał uznać wyższość Florenta Serry (Francja).
Zwycięzca wyżej wspomnianego meczu może trafić w drugiej rundzie na Michała Przysiężnego, również grającego z „dziką kartą”. Pierwszym przeciwnikiem „Ołówka” będzie Aleksiej Watutin (Rosja).
W niedzielę czterech polskich graczy powalczy także o awans do decydującej rundy kwalifikacji (więcej tutaj). Andriej Kapaś, Marcin Gawron, Szymon Walków oraz Adrian Andrzejczuk, w przypadku pomyślnego przejścia przez trzystopniowe eliminacje, mogą zostać dolosowani do Gleba Sakharova (Francja), Dustina Browna (Niemcy, 3), Mathiasa Bourgue (Francja) lub Salvatore Caruso (Włochy).
