Po „wolnym losie” w pierwszej rundzie kwalifikacji, rozstawiona z numerem piętnastym Magda Linette bardzo dobrze zaprezentowała się w meczu o wejście do głównej drabinki prestiżowego turnieju Rogers Cup (pula nagród: 2 714 413 dolarów).
Poznanianka jako jedyna nie musiała grać w I rundzie, a wynikało to z tego, że Madison Brengle ze Stanów Zjednoczonych była pierwszą oczekującą, a z występu w Kanadzie zrezygnowała jej rodaczka, Coco Vandeweghe (USA).
W spotkaniu II rundy podopieczna Izo Zunicia poradziła sobie z mającą polskie korzenie Sabine Lisicki (Niemcy, 12). Starcie z jedną z najmocniej serwujących tenisistek świata zakończyło się po godzinie i siedemnastu minutach wynikiem 7:5 6:2.
Wiadomo, że żadna z kwalifikantek nie trafi na żadną z najwyżej rozstawionych zawodniczek, które zmagania zaczną od „wolnego losu”. Wśród potencjalnie najgroźniejszych przeciwniczek Linette należy wymienić Dominikę Cibulkovą (Słowacja, 11), Petrę Kvitovą (Czechy, 12), Samanthę Stosur (Australia, 13) oraz Karolinę Pliskovą (Czechy, 14).
II runda kwalifikacji:
Magda Linette (Polska, 15) – Sabine Lisicki (Niemcy, 12) 7:5 6:2.
