Urszula Radwańska poszła w ślady Katarzyny Piter i na pierwszej rundzie zakończyła swój udział w turnieju WTA Tour rangi Premier Mandatory w Miami (pula nagród 5,43 mln dol.).
Krakowianka przegrała w trzech setach z doświadczoną rosyjską zawodniczką Nadieżdą Pietrową 5:7 6:1 4:6. Spotkanie trwało ponad dwie i pół godziny.
W grze jest jeszcze Agnieszka Radwańska, którą rozstawiono w turnieju z numerem trzecim. Polka miała w pierwszej rundzie wolny los, a w kolejnej zmierzy się ze Szwajcarką Rominą Oprandi.