Janković i Serena w finale US Open

48

Jelena Janković pokonała Jelenę Dementiewą, a Serena Williams Dinarę Safinę w półfinale US Open. Finał pań w nocy z soboty na niedzielę.

– Mam łzy w oczach. To mój pierwszy finał Wielkiego Szlema. Niesamowite. Idę popłakać sobie do szatni – mówiła jeszcze na korcie autentycznie wzruszona Janković. 23-letnia Serbka pokonała Dementiewą pewnie, choć Rosjanka na początku prowadziła 2:0 i 3:1. Potem sytuacja diametralnie się odwróciła. Janković odzyskała siły mimo że w nowojorskim turnieju to ona grał trzy godziny więcej niż rywalka. Doprowadziła do remisu, a potem do wygranej w tej partii.

W drugim secie Dementiewa zupełnie się pogubiła. Popełniła mnóstwo niewymuszonych błędów. W całym meczu w sumie 42. – Za bardzo chciałam szybko zakończyć akcje. Jelena była pewniejsza, solidniejsza. Zasłużyła na każdy punkt – mówiła Rosjanka. – Byłam dziś po prostu zmęczona, daleka od swojego najlepszego poziomu. Wykończyły mnie igrzyska olimpijskie, ten upał i wilgotność. Zapłaciłam za to w drugim tygodniu US Open – dodała złota medalistka igrzysk w Pekinie.