Challenger Poznań: Hurkacz nie obroni tytułu, wojna pokoleniowa w finale

45
Paweł i Piotr Rychter/Poznań Open

Najwyżej rozstawionemu Hubertowi Hurkaczowi nie uda się obronić tytułu wywalczonego w zeszłym sezonie na kortach ziemnych w Poznaniu (pula nagród: 69 280 euro). W spotkaniu półfinałowym wrocławianin został zatrzymany przez grającego z numerem piętnastym Rudolfa Mollekera (Niemcy, 15), ulegając mu 4:6 4:6 po godzinie i dwudziestu minutach gry.

Początek spotkania nie zapowiadał takich rozstrzygnięć, bowiem „Hubi” rozpoczął od podwójnego przełamania i odskoczenia na prowadzenie 4:1. Jak się później okazało, był to ostatni akord biało – czerwonego w tej odsłonie, ponieważ pięć kolejnych oczek padło łupem notowanego w drugiej połowie drugiej setki Niemca.

Po zakończeniu partii reprezentant gospodarzy poprosił o pomoc medyczną z powodu bólu w górnej partii pleców.

Z grymasem na twarzy 44. rakieta świata powróciła na kort i podobnie jak w otwierającym secie, odskoczył z breakiem. W szóstym gemie osiemnastolatek zdołał odrobić straty, a co więcej, w dziesiątym poszedł za ciosem i wyszedł na returnie na 00-40. Mimo niewykorzystanych dwóch pierwszych okazji, to przy trzeciej udało mu się wywalczyć awans do finału.

W nim czeka go starcie z dwukrotnie starszym Tommym Robredo (Hiszpania), który w pierwszej konfrontacji półfinałowej pewnie uporał się z przebijającym się przez kwalifikacje Andreą Vavassorim (Włochy), rozbijając go 6:2 6:1.


Wyniki półfinałów:

Rudolf Molleker (Niemcy, 15) – Hubert Hurkacz (Polska, 1) 6:4 6:4

Tommy Robredo (Hiszpania) – Andrea Vavassori (Włochy) 6:2 6:1