Bez straty seta rozstawieni z numerem drugim Karol Drzewiecki oraz Szymon Walków wywalczyli awans do półfinału challengera ATP rozgrywanego na nawierzchni twardej w Bratysławie (pula nagród: 44 820 euro). W spotkaniu ćwierćfinałowym okazali się lepsi od Stevena Dieza (Kanada) i Blaza Roli (Słowenia), pokonując ich 7:6 (2) 7:5 po godzinie i 26 minutach gry.
Mimo dość wyrównanego rezultatu, biało – czerwoni kontrolowali przebieg starcia przez cały czas. Co prawda, po odskoczeniu na 5:3, w dziewiątym gemie rywale odrobili straty, to tie break zdecydowanie rozgrywany był pod ich dyktando, ponieważ zgarnęli w nim sześć oczek z rzędu.
Podobnie wyglądała sytuacja w drugiej odsłonie. Tym razem zdobyli przewagę w siódmym gemie, ale kanadyjsko – słoweński duet doścignął naszych na 4:4, ale w trzech ostatnich gemach wszystkie punkty lądowały już tylko i wyłącznie na polskim koncie.
Na następnych przeciwników Drzewiecki i Walków muszą jeszcze poczekać, a wyłoni ich ostatnie starcie ćwierćfinałowe, w którym reprezentanci gospodarzy Lukas Klein (Słowacja) i Alex Molcan (Słowacja) zmierzą się z Jamie’m Cerretanim ze Stanów Zjednoczonych i Lucą Margarolim (Szwajcaria).
Ćwierćfinał:
Drzewiecki/Walków (Polska, 2) – Diez/Rola (Kanada/Słowenia) 7:6 (2) 7:5
