W finale kobiet w Australian Open (Melbourne, Australia) mierzyły się Jelena Rybakina (Kazachstan, 22) i Aryna Sabalenka (Białoruś, 5). Grały ze sobą po raz czwarty. Wszystkie poprzednie mecze wygrała Aryna, były to pojedynki na pełnym dystansie.
Pewnie wygrywane podania na otwarcie. W trzecim gemie Sabalenka wypuściła wynik 40:0 przy podaniu, Rybakina zdołała odskoczyć. Przy 4:3 jednak traci przewagę, po to aby w kolejnym gemie znowu zdobyć breaka. Po chwili wychodzi na 1:0.
W drugiej partii już w pierwszym gemie Aryna musi bronić break-pointow. Od 15:40 zdobywa wszystkie punkty i oddala zagrożenie. Od tego momentu podkręciła tempo i w trzecim gemie zdobywa przełamanie. Rywalka miała okazję na odrobienia strat, ale wychodziła z kłopotów Białorusinka. Przy 2:5 Kazaszka broni dwóch piłek setowych. W kolejnym gemie Sabalenka asem z drugiego podania doprowadza do wyrównania.
W decydującej odsłonie zacięta rywalizacja. Przy 3:3 breaka zdobyła Białorusinka. W końcu następuje moment kulminacyjny. Jest 5:4 i serwis Aryny, nie wykorzystuje trzech piłek meczowych, przy jednej robi podwójny błąd. Potem break-pointa ma Rybakina, ostatecznie to niepokonana w tym roku zawodniczka kończy trwający 148 minut pojedynek. Tym samym wygrywa pierwszego w karierze Szlema, od poniedziałku będzie drugą rakietą świata, a Kazaszka wejdzie do TOP 10.
Finał
Aryna Sabalenka (Białoruś, 5) – Jelena Rybakina (Kazachstan, 22) 4:6, 6:3, 6:4
