ATP Doha: Wawrinka poznał pierwszą przeszkodę

35

Przywilejem najwyżej notowanych zawodników turnieju ATP rozgrywanego na kortach twardych w Dosze (pula nagród: 1 325 200 dolarów) jest „wolny los” w pierwszej rundzie, dzięki czemu Stan Wawrinka (Szwajcaria, 1) mógł spokojnie czekać i obserwować, z kim przyjdzie mu powalczyć o miejsce w ćwierćfinale.

Na drodze finalisty tej imprezy sprzed jedenastu lat stanie Jeremy Chardy (Francja), który w rywalizacji dwóch reprezentantów Francji uporał się z przebijającym się przez kwalifikacje Gregoirem Barrere (Francja), pokonując go 6:3 3:6 6:3.

Po raz kolejny nieudany występ w Katarze zaliczył za to rozstawiony z numerem siódmym Adrian Mannarino (Francja, 7). W swoim drugim starcie w tych zawodach, ponownie nie udało mu się wygrać chociażby jednego spotkania. Tym razem sposób na leworęcznego gracza mieszkającego na co dzień na Malcie znalazł Aleksander Bublik (Kazachstan), który po nieco ponad godzinie triumfował 6:3 6:4.

W drugiej rundzie Kazacha czekać będzie starcie z Aljazem Bedene (Słowenia). Trzydziestolatek musiał gonić wynik, ale ostatecznie cieszył się ze zwycięstwa 3:6 6:4 6:3 nad grającym wcześniej w eliminacjach Mikaelem Ymerem ze Szwecji.


Poniedziałkowe wyniki I rundy:

Jeremy Chardy (Francja) – Gregoire Barrere (Francja) 6:3 3:6 6:3

Aljaz Bedene (Słowenia) – Mikael Ymer (Szwecja) 3:6 6:4 6:3

Aleksander Bublik (Kazachstan) – Adrian Mannarino (Francja, 7) 6:3 6:4

Corentin Moutet (Francja) – Tennys Sandgren (USA) 7:6 (3) 6:4

Fernando Verdasco (Hiszpania) – Pablo Andujar (Hiszpania) 6:4 6:3

Filip Krajinovic (Serbia, 6) – Kyle Edmund (Wielka Brytania) 4:6 6:3 6:3

Miomir Kecmanovic (Serbia) – Jordan Thompson (Australia) 6:4 6:2