W drugim spotkaniu Grupy E Chorwaci nie pozostawili złudzeń Austriakom i wszystkie trzy pojedynki rozegrane na Ken Rosewall Arena w Sydney padły ich łupem.
Na otwarcie trochę pachniało niespodzianką po tym jak Marin Cilic przegrał inauguracyjną partię w rywalizacji z Dennisem Novakiem. W dwóch kolejnych podopieczny Luki Kutanjaca utrzymał przewagę jednego przełamania, dzięki czemu po dwóch godzinach i 26 minutach triumfował 6:7 (4) 6:4 6:4.
Jeszcze szesnaście minut dłużej trwało drugie starcie singlowe. Zwycięsko z batalii pierwszych rakiet wyszedł Borna Coric, który cieszył się ze zwycięstwa 7:6 (4) 2:6 6:3 nad Dominiciem Thiemem. Były szanse, żeby zawodnik trzeciej dziesiątki rankingu szybciej zakończył pojedynek, ponieważ w pierwszej odsłonie dwukrotnie wychodził na prowadzenie z przewagą przełamania, jednak „książę mączki” zdołał za każdym razem odrobić straty.
Kropkę nad „i” dostawili Ivan Dodig oraz Nikola Mektic. Chociaż musieli gonić wynik ze stanu 2:4 w pierwszym secie, to ostatecznie pokonali Olivera Maracha i Jurgena Melzera 7:6 (4) 6:2.
Grupa E:
Argentyna – Polska 2:1
Guido Pella – Kamil Majchrzak 2:6 6:2 2:6
Diego Schwartzman – Hubert Hurkacz 6:4 2:6 3:6
Gonzalez/Molteni – Hurkacz/Kubot 6:2 6:4
Chorwacja – Austria 3:0
Marin Cilic – Dennis Novak 6:7 (4) 6:4 6:4
Borna Coric – Dominic Thiem 7:6 (4) 2:6 6:3
Dodig/Mektic – Marach/Melzer 7:6 (4) 6:2
