Atlanta: Tylko jeden reprezentant gospodarzy w finale

39

28_IN_thmvs_SIP4_t_1533087gTylko John Isner (USA, 1) zdołał awansować do finału w Atlancie. W półfinale pokonał Lleytona Hewitta (Australia, 7) po bardzo zaciętym widowisku. Pierwszy set miał cały czas pod kontrolą i wygrał po jednym przełamaniu, 6:3. Druga partia była już w jego wykonaniu trochę słabsza i zszedł z kortu pokonany. Mieliśmy więc remis i rozstrzygnąć spotkanie musiała trzecia odsłona. Tam walka trwała aż do tie – breaka. W ostatnim gemie lepszy okazał się Amerykanin (7-5) i to on zagra o tytuł. Mecz zakończył się po dwóch godzinach i 25 minutach walki.

W drugim półfinale spotkali się: Ryan Harrison (USA) oraz Kevin Anderson (RPA, 2). Była więc szansa, że triumf zostanie w rękach gospodarzy. Niestety to zawodnik RPA wygrał rywalizację 2:0 (6:3 7:6). Było to spotkanie jednego przełamania. Decydujący break point miał miejsce w pierwszym secie przy stanie 4:4. Wtedy to Kevin wyszedł na prowadzenie i wykorzystał drugą piłkę setową. W kolejnej odsłonie decydował tie – break, gdzie pewną wygraną udokumentował Anderson (7-3).

 

Wyniki półfinałów w ATP Atlanta:

John Isner (USA, 1) – Lleyton Hewitt (Australia, 7) 6:3 4:6 7:6 (5)

Ryan Harrison (USA) – Kevin Anderson (RPA, 2) 3:6 6:7 (3)