Wyróżniona Linette może zagrać w Singapurze

70

Po raz drugi przy okazji BNP Paribas WTA Finals rozegrany zostanie turniej WTA Rising Stars Invitational, w którym wystąpią cztery tenisistki, dwie ze strefy Azja – Pacyfik oraz dwie z reszty świata. Na określone przez WTA zawodniczki głosują internauci poprzez stronę internetową i media społecznościowe (facebook, instagram, twitter).

Wśród nominowanych przedstawicielek „białego sportu” znalazła się Magda Linette.

Jestem bardzo podekscytowana i szczęśliwa z nominacji do WTA Rising Stars. Niewiele zawodniczek ma okazję uczestniczyć w wydarzeniu WTA Finals i zobaczyć organizację tej imprezy. Nominacja jest dla mnie nagrodą za ciężką pracę i jest kolejnym wyzwaniem, które daje mi motywację do jeszcze większej pracy – powiedziała nam szczęśliwa poznanianka.

Nasza tenisistka ma za sobą rzeczywiście udany sezon, bo od listopada popisywała się dobrą grą w imprezach rangi ITF i WTA Challenger, co zaowocowało awansem do pierwszej setki rankingu, a idąc dalej, zapewniło jej grę w głównej drabince Roland Garros, Wimbledonu i US Open. Zdobyte w Nowym Jorku punkty pozwolą jej dodatkowo wspiąć na nowy najwyższy ranking w karierze (83. miejsce).

Polka nominowana jest w bardzo elitarnym gronie, bowiem obok niej z „reszty świata” WTA wyznaczyło m.in. Caroline Garcię (Francja), siostrę drugiej rakiety Czech, Kristynę Pliskovą (Czechy), czy niespodziankę tegorocznej edycji Katowice Open, Jelizawietę Kuliczkową (Rosja).

Na chwilę obecną żadna biało – czerwona zawodniczka nie wystąpi w Singapurze. Na razie Agnieszka Radwańska zajmuje 10. pozycję w rankingu Road To Singapore. Przez długi czas mieliśmy nadzieję, że doczekamy się udziału naszej deblistki Klaudii Jans – Ignacik, która w parze z Andreą Klepac (Słowenia) długo zajmowały miejsce w pierwszej dziesiątce, jednak po rozstaniu, spadły na 16. lokatę. Oznacza to, że jeżeli internauci wybiorą Linette, wówczas to ona będzie naszą jedyną reprezentantką imprezy kończącej sezon.

Póki co Agnieszka Radwańska w naszym kraju jest bezkonkurencyjna. Moje lepsze wyniki w tym sezonie nie znaczą zmiany warty na tej pozycji. Do wyników Agnieszki jest mi jeszcze bardzo daleko. Będę jednak ciężko trenować i mam nadzieje, że w przyszłości, chociaż trochę się do nich zbliżę – stwierdziła Polka zapytana o ewentualną zmianę warty.

Podopieczna Izo Zunicia nie spoczęła jednak na laurach i już przygotowuje się do tournee po Azji. Co prawda, wycofała się z challengera w Dalii, ale już jest i trenuje w Tokio.

– Przez najbliższe dwa miesiące planuję starty w Azji. Zagram w Tokio, Guangzhou, Wuhan, Pekinie oraz Tianjin i mam nadzieję w Singapurze. Moim celem na ten sezon jest utrzymanie aktualnej pozycji tj. około 80. miejsca rankingu WTA – opowiedziała Linette o planach na końcówkę tego roku.