Już tylko dwóch Polaków walczy o miejsce w głównej drabince challengera rozgrywanego na kortach twardych we Wrocławiu (pula nagród: 85 tys. euro). W trzeciej rundzie dojdzie do starcia Szymona Walkowa z kwalifikacyjną ósemką Andriejem Kapasiem.
Sporą niespodziankę sprawił w niedzielę wrocławianin. Jego przeciwnikiem był rozstawiony z numerem trzecim Władysław Manafow (Ukraina, 3) i chociaż jego łupem padła pierwsza partia, to ostatecznie biało – czerwony triumfował 4:6 6:1 7:5.
Ponad dwie godziny walczył za to „Kapa”. W całym spotkaniu zabrzanin nie musiał bronić ani jednego break pointa, a do tego dołożył 17 asów serwisowych. Jednak nieco niżej notowany Dominik Kellovsky (Czechy) równie dobrze spisywał się w swoich gemach. Utrzymując przewagę jednego przełamania w decydującej partii 27-latek wygrał cały mecz 6:7 (8) 6:3 6:4.
Zwycięstwa nie udało się odnieść Karolowi Drzewieckiemu. Po „wolnym losie” w I rundzie musiał skrzyżować rakiety z grającym z siódemką Matsem Moraingiem (Niemcy, 7), przegrywając 6:7 (2) 4:6.
„Polskie” wyniki II rundy kwalifikacji:
Andriej Kapaś (Polska, 8) – Dominik Kellovsky (Czechy) 6:7 (8) 6:3 6:4
Szymon Walków (Polska) – Władysław Manafow (Ukraina, 3) 4:6 6:1 7:5
Mats Moraing (Niemcy, 7) – Karol Drzewiecki (Polska) 7:6 (2) 6:4.