Paula Kania (Polska, 158) awansowała do II rundy eliminacji ostatniej imprezy wielkoszlemowej w sezonie – US Open. Polka, która od tego tygodnia znajduje się na najwyższej w karierze pozycji w rankingu WTA w spotkaniu inaugurującym jej występy na kortach Flushing Meadows pokonała 19-letnią nadzieję Ameryki Allie Kiick. Pochodząca z Aspen w Colorado zawodniczka, gdy wychodziła na kort numer jedenaście była niezwykle zmotywowana i gotowa na wyrównany bój z 22-letnią sosnowiczanką. Los jednak nie był dla niej tak łaskawy…
Już na rozgrzewce było wyraźnie widać, że tak z chodem młodziutkiej Amerykanki, a przede wszystkim jej kolanem, nie wszystko jest w porządku. Najczarniejszy scenariusz dopełnił się niecały kwadrans później. Sympatyczna blondynka, mimo zdobycia pierwszego punktu w meczu, przy każdym kolejnym zetknięciu piłeczki z naciągiem rakiety coraz bardziej odciążała kontuzjowane od kilku miesięcy kolano. A jako, że ze zdrowiem nie wolno igrać, mimo tak młodego wieku wykazała się sporym rozsądkiem i po czternastu minutach gry zdecydowała się poddać pojedynek Polce. Panie rozegrały trzy gemy. Kania pierwszego z nich wygrała do 15, a kolejne dwa do zera. Z jednej strony trzeba się cieszyć z awansu Polki do II rundy eliminacji, z drugiej trzeba współczuć Kiick paskudnej kontuzji, która na dodatek, mimo miesięcy rehabilitacji nadal nie jest w pełni gotowa do gry w turniejach rangi WTA.
Miałam dzisiaj naprawdę ciężki dzień. Niestety nie udało mi się przejść dalej. To niesamowicie bolesne, że jako sportowiec, jako tenisistka w taki sposób muszę pożegnać się z tak ważnym dla mnie turniejem wielkoszlemowym. Jednak wygląda na to, że moje kolano wiąż nie jest w pełni wyleczone – napisała na jednym z portali społecznościowych notowana na 138. pozycji w rankingu WTA Amerykanka.
Niestety moja przeciwniczka musiała kreczować po trzech gemach. Następny mecz w czwartek – mówiła łącząc radość z awansu ze smutkiem z powodu kontuzji rywalki na jednym z portali społecznościowych Kania.
A we wspominany przez Polkę czwartek zmierzy się ona z 20-letnią reprezentantką Uzbekistanu Niginą Abduraimovą, która jest sąsiadką sosnowiczanki w rankingu (182 WTA). Nigina uporała się z Koreanką Su Jeong Jang (WTA 218) wygrywając pewnie 6:1, 6:3. Paula w historii swoich występów na zawodowych kortach grała z Abduraimową tylko raz, w 2012 roku, kiedy to w II rundzie turnieju rangi ITF na kortach twardych w Astanie 20-latka wygrała 6:3, 6:3.
Jutro do walki o turniej główny wkraczają Urszula Radwańska (WTA 172) i Magda Linette (159 WTA) i Michał Przysiężny. W US Open 2014 nie wystąpi Łukasz Kubot, który nadal przechodzi rechabilitację po kontuzji. W Nowym Jorku nie zagrają także Rafael Nadal, Juan Martin del Potro, Alexandr Dołgopołow, Tommy Haas, Nicolas Almagro, Florian Mayer i Janko Tipsarević.
