Zdecydowanie ten sezon jest najlepszym w wykonaniu Angeliki Kerber (Niemcy, 2). Po triumfie na początku sezonu w Australian Open i późniejszym finale Wimbledonu, teraz dotarła do meczu o tytuł ostatniej odsłony Wielkiego Szlema, US Open (pula nagród: 18,196 mln dolarów).
W „polskim” półfinale mieszkająca i trenująca w Puszczykowie tenisistka okazała się lepsza od Caroline Wozniacki (Dania), pokonując ją 6:4 6:3 w niespełna półtorej godziny.
Już po pierwszym półfinale pewne było, że „Angie” będzie od poniedziałku nową liderką rankingu WTA, jednak Niemka nie oglądała się na prezenty i sama potwierdziła, że w tym sezonie to ona jest najlepszą tenisistką globu.
Swoją formę odbudowała na Flushing Meadows także mająca polskie korzenie Dunka. Po bardzo nieudanym roku, przeplatającym się z urazami, wróci do pierwszej trzydziestki świata.
Wyniki półfinałów:
Karolina Pliskova (Czechy, 10) – Serena Williams (USA, 1) 6:2 7:6 (5)
Angelika Kerber (Niemcy, 2) – Caroline Wozniacki (Dania) 6:4 6:3.