Rozstawiony z numerem Kei Nishikori pokonał w dwóch setach Stefanosa Tsitsipasa i awansował do półfinału turnieju ATP 500 rozgrywanego na kortach twardych w Tokio. Z zawodami na etapie ćwierćfinału pożegnał się za to oznaczony „dwójką” Kevin Anderson.
Mierzący w trzeci tytuł w Tokio i pierwszy w imprezie ATP od lutego 2016 roku Kei Nishikori w imponującym stylu zameldował się w najlepszej czwórce zmagań. 28-latek z Shimane w trzecim w tym tygodniu meczu oprawił swojego rywala bez straty seta. Dziś Japończykowi nie sprostał będący jednym z największych objawień sezonu Grek, Stefanos Tsitsipas, który po godzinie i 22 minutach gry zszedł z kortu pokonany 3:6, 3:6. Półfinałowym przeciwnikiem faworyta gospodarzy będzie inny z graczy, który jak do tej pory nie poniósł strat setowych – Richard Gasquet. Francuz raz jeszcze wykazał się opanowaniem i umiejętnością wygrywania najważniejszych piłek i po dwóch tie-breakach wyeliminował Kevina Andersona. 32-latek z Beziers tym samym ma już na swoim koncie serię pięciu kolejnych setów kończonych i wygranych w 13. gemie.
W górnej połówce drabinki o awans do finału powalczą Denis Shapovalov oraz Danił Miedwiediew. Pierwszy z nich stoczył zacięty bój z pogromcą Marina Cilicia, Janem- Lennardem Struffem, broniąc na drodze do wygranej piłki meczowej. Niemiec miał szanse na zamknięcie pojedynku w tie-breaku drugiego seta, lecz od stanu 7:6 przegrał trzy następne piłki, a w decydującej odsłonie uległ młodemu Kanadyjczykowi do czterech. Oponentem Shapovalova w sobotnim półfinale mógł być jego rodak Milos Raonic, lecz nie sprostał on będącemu w dobrej dyspozycji w ostatnich tygodniach Daniłowi Miedwiediewowi. Rosjanin zwyciężył 7:6(4), 6:3 i zagra jutro o trzeci finał w bieżącym sezonie.
Ćwierćfinały:
Kei Nishikori (Japonia, 3) – Stefanos Tsitsipas (Grecja, 5) 6:3, 6:3
Richard Gasquet (Francja, 8) – Kevin Anderson (RPA, 2) 7:6(6), 7:6(4)
Danił Miedwiediew (Rosja, Q) – Milos Raonic (Kanada, 6) 7:6(4), 6:3
Denis Shapovalov (Kanada) – Jan-Lennard Struff (Niemcy) 4:6, 7:6(7), 6:4.
