Tokio: Goffin krok od wpadki z kwalifikantem

49

Ubiegłoroczny finalista turnieju ATP rozgrywanego na kortach twardych w Tokio (pula nagród: 1 706 175 dolarów) wyszedł ze sporych tarapatów walcząc o awans do ćwierćfinału tegorocznej edycji. Ostatecznie, po dwóch godzinach i 22 minutach rozstawiony z numerem czwartym David Goffin (Belgia, 4) pokonał przebijającego się przez eliminacje Matthew Ebdena (Australia) 2:6 7:5 7:6 (1).

Początek pojedynku nie należał do Belga, bowiem pierwsze pięć gemów padło łupem Australijczyka, a przy stanie 0:5 „La Goff” musiał bronić piłki setowej przy swoim podaniu.

W drugim faworyt odbił się od dna i szybko zdobył przełamanie. Po walce „gem za gem” kwalifikant wyrównał na 5:5, ale po chwili 26-latek spod Liege ponownie był o break z przodu.

W trzeciej odsłonie Goffin prowadził już 5:2, ale Ebden zdołał wyrównać. W tie breaku znów zdecydowanie lepiej prezentował się finalista Pucharu Davisa sprzed dwóch lat.

Teraz na jego drodze stanie Richard Gasquet (Francja). Niedawny mistrz challengera Pekao Szczecin Open szybko przeszedł przez otwierającą partię, ale w drugiej Yen – Hsun Lu (Tajwan) postawił mu o wiele cięższe warunki. Niżej notowany rywal prowadził już 5:3 w drugim secie, ale ostatecznie to Francuz triumfował 6:0 7:6 (5).

Zaledwie osiem minut trwał czwartkowy występ grającego z trójką Milosa Raonicia (Kanada, 3). Po pierwszym gemie Kanadyjczyk poddał spotkanie przeciwko reprezentantowi gospodarzy Yuichi Sugicie (Japonia) z powodu urazu prawej łydki.

O miejsce w półfinale Japończyk powalczy z Adrianem Mannarino (Francja), który już w środę okazał się lepszy Jiri Vesely’ego (Czechy), wygrywając z nim 6:3 6:2.


Czwartkowe wyniki II rundy:

David Goffin (Belgia, 4) – Matthew Ebden (Australia) 2:6 7:5 7:6 (1)

Yuichi Sugita (Japonia) – Milos Raonic (Kanada, 1) 1:0 i krecz

Richard Gasquet (Francja) – Yen-Hsun Lu (Tajwan) 6:0 7:6 (5)

Steve Johnson (USA) – Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) 6:2 6:4.