Tampere: Coppejans wybudził Hurkacza ze snu

31

Hubert Hurkacz może być zadowolony ze swojego występu w challengerze rozgrywanym w fińskim Tampere (pula nagród: 42 500 euro). Po raz pierwszy w karierze 19-letni Polak dotarł do ćwierćfinału turniej o tak wysokiej randze. Na tym etapie zatrzymał go Kimmer Coppejans (Belgia), który zwyciężył 6:1 6:3.

W pierwszym secie wrocławianin miał spore problemy ze swoim serwisem. Aż trzykrotnie dał się przełamać, a po pierwszym podaniu wygrywał zaledwie 42% piłek. Sam nie wykorzystał żadnego z dwóch break-pointów i przegrał 1:6. Druga partia była już znacznie wyrównana, choć to Belg, od niemal samego początku, wywalczył sobie przewagę. Hurkacz ponownie miał dwie szanse na odrobienie strat, ale znów nie udało mu się ich wykorzystać. Znacznie lepiej spisywał się we własnych gemach serwisowych, dzięki czemu zakończył drugiego seta z trzema gemami na koncie.

Kimmer Coppejans jest jedynym rozstawionym tenisistą, jaki pozostał w turnieju. O awans do finału powalczy jutro z Pedro Sousą (Portugalia). Drugą parę półfinałową stworzą Asłan Karacew (Rosja) i 38-letni Ruben Ramirez Hidalgo (Hiszpania).

_

Wynik meczu ćwierćfinałowego:

Kimmer Coppejans (Belgia, 6) – Hubert Hurkacz (Polska) 6:1 6:3