Szanghaj: Kubot i Melo zagrają w finale

55

Już tylko jeden wygrany mecz dzieli Łukasza Kubota i Marcelo Melo (Brazylia) od szóstego turniejowego zwycięstwa w obecnym sezonie. Polsko-brazylijska para w półfinale Shanghai Rolex Masters (pula nagród: 5 924 890 dolarów) pokonała 4:6 6:3 10:7 rozstawionych z numerem trzecim Jeana-Juliena Rojera (Holandia) i Horię Tecau (Rumunia).

To było spotkanie na szczycie męskiego debla. Po dwóch stronach siatki stanęli triumfatorzy dwóch ostatnich turniejów wielkoszlemowych. Obie pary zdążyły sobie już zagwarantować udział w londyńskich finałach ATP, które zwieńczą trwający sezon. W Szanghaju Kubot i Melo zostali rozstawieni z numerem drugim, natomiast przy nazwiskach Rojera i Tecau widniała liczba ,,trzy”.

Starcie od samego początku było niezwykle wyrównane. O losach pierwszego seta zadecydowało jedno przełamanie. Doszło do niego w dziewiątym gemie, zatem Polak i Brazylijczyk mieli bardzo mało czasu na odrobienie strat. Doświadczeni rywale nie pozwolili się dopaść i wygrali pierwszą część gry 6:4. Trudno mówić jednak o tym, że Rumun i Holender poszli za ciosem, ponieważ w kolejnych trzech gemach zdobyli łącznie cztery punkty. Kubot i Melo objęli prowadzenie 3:0, a następnie kontrolowali wydarzenia na korcie. Zaliczka zdobyta w początkowej fazie seta wystarczyła im do zwycięstwa 6:3.

W super tie-breaku aż roiło się od wymian zakończonych zwycięstwem odbierających. Z siedemnastu rozegranych punktów tylko siedem padło łupem serwujących. Rojer i Tecau prowadzili 6:5, ale od tego momentu przegrali cztery punkty z rzędu. Niekorzystna seria przekreśliła ich szanse na sukces. Kubot i Melo wykorzystali drugą piłkę meczową i w konsekwencji pokonali przeciwników 4:6 6:3 10:7.

Kilka godzin wcześniej do finału gry podwójnej awansowali Henri Kontinen (Finlandia) i John Peers (Australia). W decydującym starciu dojdzie więc do spotkania dwóch najwyżej rozstawionych duetów.

_

Wynik meczu półfinałowego:

Kubot/Melo (Polska/Brazylia, 2) – Rojer/Tecau (Holandia/Rumunia, 3) 4:6 6:3 10:7