Po raz trzeci w historii Jerzy Janowicz stanął naprzeciw Benoita Paire’a (Francja) w oficjalnym. Po dwóch wcześniejszych zwycięstwach, tym razem, na kortach trawiastych w Stuttgarcie (pula nagród: 701 975 euro), łodzianin musiał uznać wyższość trójkolorowego, ulegając mu 1:6 6:7 (4) po godzinie i jednej minucie.
Trzeba przyznać, że gra Polaka nie była już tak imponująca jak w pojedynku z rozstawionym z numerem drugim Grigorem Dimitrowem (Bułgaria, 2). To było widoczne zwłaszcza przy gemach serwisowych. Zanotował zaledwie dwa asy serwisowe, ale również zdobył zdecydowanie mniej punktów bezpośrednio po swoim podaniu.
Sam Francuz stwierdził po meczu, że był to dla niego łatwy pojedynek, bowiem musiał rywalizować z tenisistą o podobnych parametrach i stylu gry, co na trawie jest dodatkowym utrudnieniem.
W półfinale dojdzie do starcia dwóch rodaków, ponieważ na drodze 28-latka stanie grający z czwórką Lucas Pouille (Francja, 4), który pokonał reprezentującego gospodarzy Philippa Kohlschreibera (Niemcy) 6:4 2:6 6:3.
Wyniki ćwierćfinałów:
Lucas Pouille (Francja, 4) – Philipp Kohlschreiber (Niemcy) 6:4 2:6 6:3
Mischa Zverev (Niemcy, 6) – Tommy Haas (Niemcy) 6:4 6:4
Feliciano Lopez (Hiszpania) – Tomas Berdych (Czechy, 3) 6:7 (4) 6:3 6:4
Benoit Paire (Francja) – Jerzy Janowicz (Polska) 6:1 7:6 (4).
