Sport1.pl: Marcin Gawron w Top 100?

51

Marcin Gawron, finalista juniorskiego Wimbledonu, zawodnik piaseczyńskiego klubu Tuan wyjeżdża na trzy turnieje do Szwajcarii. Ten rok ma być dla niego szczególnie pracowity. Chce znaleźć się w elitarnym gronie Top100 serwisu blip.pl :)

„Jutro wyruszamy na trzy turnieje w Szwajcarii i przed nami ponad 3 tysiące kilometrów w trasie” – mówi Marcin Gawron. „Jedziemy samochodem we dwóch z Dawidem Olejniczakiem, bo tak jest najtaniej i na miejscu można szybko się przemieszczać” – dodaje tenisista

Całą podróż i przebieg turniejów Marcin będzie relacjonował na blip.pl pod adresem gawrontenis.blip.pl. „Blipowaniem zaraziłem się od naszych deblistów Fryty i Matki. Szczególnie Mariusz Fyrstenberg jest w tym aktywny. Jego zdjęcia zza kulis wielkich turniejów były bardzo fajne” – mówi Gawron. Fryta i Matka znaleźli się na liście Top100 najpopularniejszych mikroblogów blip.pl Najwyżej byli w pierwszej trzydziestce. „Mam nadzieję ich przebić. W tym roku nie zagram w wielkich turniejach takich jak Wimbledon czy US Open ale koloryt mniejszych imprez też jest niepowtarzalny. No i sama podróż przez Europę może być ciekawa” – mówi z uśmiechem Gawron.

A podróż może być naprawdę interesująca. „Najpierw gramy turniej w małym miasteczku Taverne, na południu Szwajcarii, niedaleko Mediolanu” – mówi Gawron. „Później jedziemy 200 kilometrów na północ do Wetzikon, a na końcu Vaduz, które w grafiku turniejów widnieje jako Szwajcaria chociaż jest to …. Lichtenstein” – dodaje tenisista.

Top100 na blip.pl to cel pozasportowy, co do rankingu ATP, to Marcin celuje w tym roku w Top300. Finalista juniorskiego Wimbledonu, dwukrotny Mistrz Polski w singlu, najwyżej w karierze był na 275. „Chcę być w czołowej setce tenisistów świata” – mówi Marcin. „Ten plan mam nadzieję zrealizować do końca roku 2012. Przede mną ciężka praca, ale kocham tenis i mam wokół siebie grupę ludzi którzy mi pomagają. Musi się udać” – uśmiecha się Gawron.

Młody tenisista stworzył wokół siebie sztab ludzi, którzy wspierają jego karierę. Bez takiego „teamu” ciężko w tenisie o sukcesy. W grupie jest słowacki trener Mario Trnovsky, psycholog Paweł Habrat, trener przygotowania fizycznego Wojciech Mróz, fizjoterapeuta Jakub Gawron oraz manager Nikodem Jaworski. „Marcin jest szybki, waleczny i silny psychicznie. To zawodnik na pierwszą pięćdziesiątkę rankingu ATP” – mówi Trnovsky.

Źródło artykułu Sport1.pl