Rozstawieni z numerem czwartym Łukasz Kubot oraz Marcelo Melo (Brazylia) na ćwierćfinale zakończyli zmagania na nawierzchni twardej w Rotterdamie (pula nagród: 1 854 365 euro). Sposób na polsko – brazylijski duet znaleźli grający dzięki „dzikiej karcie” Wesley Koolhof (Holandia) i Matwe Middelkoop (Holandia), którzy triumfowali 7:6 (2) 6:3.
Faworyci mieli szanse w trwającym niespełna półtoragodzinnym boju. Nawet oni pierwsi zdobyli przełamanie. Przewagę stracili w szóstym gemie. Kolejne szanse „nasi” mieli przy stanie 5:5, kiedy wyszli na returnie na 15-40. Nie zdołali jednak wykorzystać trzech piłek z rzędu.
Od tego momentu nieco lepiej prezentowali się na korcie reprezentanci gospodarzy, którzy w drugiej odsłonie okazali się lepsi o jedno przełamanie.
Ćwierćfinał:
Koolhof/Middelkoop (Holandia) – Kubot/Melo (Polska/Brazylia, 4) 7:6 (2) 6:3.
