Rotterdam: Król Roger powraca na tron

32

Najważniejszym wydarzeniem piątego dnia zmagań w turnieju ATP 500 rozgrywanym w Rotterdamie (pula nagród: 1 862 925 euro) było bez wątpienia ćwierćfinałowe zwycięstwo Rogera Federera nad Robinem Haase gwarantujące mu awans na pierwsze miejsce w rankingu ATP, który zostanie opublikowany w najbliższy poniedziałek.

Po pokonaniu bez straty seta Rubena Bemelmansa i Philippa Kohlshreibera, ostatnią barierą na drodze do odzyskania przez Szwajcara miana numeru jeden w męskim tenisie po ponad pięciu latach przerwy był reprezentant gospodarzy, Robin Haase. Pierwsza partia rywalizacji obu panów niespodziewanie potoczyła się nie po myśli tenisisty z Bazylei, który dał się przełamać w dziewiątym gemie, a chwilę potem przegrał tę odsłonę meczu 4:6. Utrata seta wyraźnie podrażniła 20-krotnego zwycięzcę turniejów wielkoszlemowych, który znacząco podniósł poziom swojej gry od samego początku drugiej partii i zaczął seryjnie zapisywać kolejne gemy na swoim koncie. W dwóch następnych setach Federer zwyciężył 6:1, 6:1, dzięki czemu może być już pewnym, iż w nadchodzącym notowaniu ATP zostanie najstarszym w historii liderem rozgrywek.

W półfinale imprezy Szwajcar podejmie „szczęśliwego przegranego” z eliminacji Andreasa Seppiego. Włoch po nieco ponad dwóch godzinach walki wyeliminował o 11 lat młodszego Rosjanina Daniila Medvedeva 7:6 (4), 4:6, 6:3. W dolnej połówce drabinki o miejsce w niedzielnym finale powalczą dwaj najlepsi tenisiści ubiegłorocznego turnieju ATP Finals, czyli Grigor Dimitrov oraz David Goffin. Bułgar nie miał większych problemów z uporaniem się z Andreyem Rublevem, wygrywając po bardzo dobrym spotkaniu 6:3, 6:4. Belg z kolei prawo występu w ostatniej czwórce otrzymał bez gry, bowiem jego rywal Tomas Berdych z powodu choroby oddał mecz walkowerem.


Ćwierćfinały:

Roger Federer (Szwajcaria, 1 WC)- Robin Haase (Holandia) 4:6, 6:1, 6:1

Andreas Seppi (Włochy, LL) – Daniil Medvedev (Rosja, Q) 7:6 (4), 4:6, 6:3

David Goffin (Belgia, 4) – Tomas Berdych (Czechy, 6) walkower

Grigor Dimitrov (Bułgaria, 2) ? Andrey Rublev (Rosja) 6:3, 6:4.