Mariusz Fyrstenberg nie dołączy do Łukasza Kubota i Marcina Matkowskiego i nie zagra w 2. rundzie wielkoszlemowego French Open. Polaka, który na paryskiej mączce występował wspólnie z Santiago Gonzalezem, powstrzymali bracia Bryan. Amerykańscy bliźniacy rozstawieni z numerem piątym wygrali 6:2 6:3.
Bob i Mike Bryanowie to dwukrotni zwycięzcy Roland Garros. Od ich pierwszego triumfu mija w tym roku 13 lat, drugie dołożyli w roku 2013. W tegorocznej edycji z pewnością zaliczają się do grona szerokich faworytów i po raz trzeci będą chcieli sięgnąć po trofeum.
Zawody rozpoczęli od gładkiego zwycięstwa nad polsko-meksykańską parą. Fyrstenberg i Gonzalez nie najlepiej wystartowali i przegrali trzy pierwsze gemy, stawiając się od razu w bardzo niekorzystnej sytuacji. W dalsze fazie premierowej odsłony gry udało im się co prawda wygrać dwa gemy, lecz w żaden sposób nie potrafili zagrozić faworyzowanym bliźniakom.
W drugiej partii oba duety przez bardzo długi czas szły łeb w łeb. Wystarczyło jednak, że bracia Bryanowie dostali jedną szansę na przełamanie i od razu ją wykorzystali, obejmując tym samym prowadzenie 5:3. Kolejnego gema przy własnym podaniu wygrali już ,,na sucho” i z przytupem zameldowali się w gronie 32 najlepszych par deblowych.
_
Wynik meczu I rundy:
Bryan/Bryan (USA/USA, 5) – Fyrstenberg/Gonzalez (Polska/Meksyk) 6:2 6:3
