Rodez: Majchrzak z ósmym laurem na futuresie

26

Pewne jest, że Kamilowi Majchrzakowi uda się podtrzymać trwającą już cztery lata tradycję zwycięstw w dwóch futuresach w jednym sezonie. Po styczniowym triumfie w Antalyi, teraz tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego nie znalazł sobie równych na kortach twardych we francuskim Rodez (pula nagród: 25 tys. dolarów).

W sobotnim finale rozstawiony z numerem czwartym Polak okazał się lepszy od reprezentującego gospodarzy Antoine’a Hoanga (Francja, 5), pokonując go 7:6 (3) 2:6 6:1. Dopiero w finale „Szumi” stracił jakiegokolwiek seta.

Pierwsza odsłona to zdecydowanie klasyczna walka „gem za gem”. Obaj panowie pewnie wygrywali swoje gemy serwisowe, a jedyną szansę na breaka miał Polak, ale nie wykorzystał break pointa w trzecim gemie.

W tie breaku Majchrzak szybko wyszedł na wysokie prowadzenie 6:1 i chociaż Francuzowi udało się obronić dwie piłki setowe, to przy trzeciej wyżej notowany gracz zgarnął otwierającą partię.

Po raz kolejny w niedługim czasie mogliśmy oglądać spadek formy u biało – czerwonego po wygranej odsłonie. Już w gemie otwarcia musiał bronić break pointów i mimo tego, że udało mu się zapisać oczko na swoim koncie, to pięć kolejnych padło łupem Hoanga.

W decydującej partii triumfator juniorskiego US Open w grze podwójnej odbił się od dna i od stanu 1:1 już tylko on zgarniał gemy.


Finał:

Kamil Majchrzak (Polska, 4) – Antoine Hoang (Francja, 5) 7:6 (3) 2:6 6:1.