Najwyżej notowany Dominic Thiem (Austria, 1) musi się wstrzymać z powrotem na tron w Rio de Janeiro (pula nagród: 1 786 690 dolarów). Mistrz tej imprezy sprzed dwóch lat już w pierwszej rundzie musiał uznać wyższość Laslo Djere (Serbia), ugrywając po trzy gemy w każdym z setów.
Na następnego przeciwnika serbski tenisista musi jeszcze poczekać, a będzie nim albo Taro Daniel (Japonia), albo występujący dzięki „dzikiej karcie” reprezentant gospodarzy Thiago Seyboth Wild (Brazylia).
Poza drabinką jest już także rozstawiony z numerem drugim Fabio Fognini (Włochy, 2). Cztery sezony temu Włoch był w finale zawodów, a teraz już w pierwszej rundzie nie poradził sobie z występującym dzięki „dzikiej karcie” Felix Auger – Aliassime (Kanada), który już po niespełna półtorej godzinie cieszył się ze zwycięstwa 6:2 6:3.
O miejsce w ćwierćfinale osiemnastolatek z Montrealu zmierzy się ze starszym o cztery lata Christianem Garinem (Chile), który również nie stracił seta i wygrał z Maximilianem Martererem (Niemcy) 7:5 6:3.
Wtorkowe wyniki I rundy:
Joao Sousa (Portugalia, 5) – Guido Pella (Argentyna) 6:4 3:6 6:4
Laslo Djere (Serbia) – Dominic Thiem (Austria, 1) 6:3 6:3
Felix Auger-Aliassime (Kanada) – Fabio Fognini (Włochy, 2) 6:2 6:3
Aljaz Bedene (Słowenia) – Marco Cecchinato (Włochy, 3) 7:5 7:6 (1)
Cameron Norrie (Wielka Brytania) – Dusan Lajovic (Serbia, 6) 6:2 6:1
Federico Delbonis (Argentyna) – Malek Jaziri (Tunezja, 7) 6:3 7:5
Roberto Carballes Baena (Hiszpania) – Nicolas Jarry (Chile, 8) 6:3 6:7 (5) 7:6 (6)
Casper Ruud (Norwegia) – Carlos Berlocq (Argentyna) 6:1 6:2
Thiago Monteiro (Brazylia) – Pedro Sousa (Portugalia) 6:3 6:2
Hugo Dellien (Boliwia) – Guido Andreozzi (Argentyna) 6:4 6:4
Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania) – Lorenzo Sonego (Włochy) 7:6 (7) 6:3
Jaume Munar (Hiszpania) – Leonardo Mayer (Argentyna) 7:6 (5) 6:4
Christian Garin (Chile) – Maximilian Marterer (Niemcy) 7:5 6:3.