PS: Radwańska nie zagra w Katowicach?

37

Agnieszka Radwańska najprawdopodobniej nie będzie mogła wystąpić w kwietniowym turnieju WTA w katowickim „Spodku”. Wszystko przez względy regulaminowe i, jak podaje „Przegląd Sportowy”, brak zgody Rady Zawodniczek na zrobienie dla „Isi” wyjątku.

Katowicki turniej odbędzie się w dniach 8-14 kwietni 2013 roku, w miejsce turnieju, który w poprzednich latach odbywał się w Kopenhadze. Na pomysł przeniesienia go do Polski wpadł ojciec Karoliny Woźniackiej, Piotr, którego zdaniem kopenhaska formuła się wypaliła.

W „Spodku”, ze względu na zaangażowanie ojca, była liderka rankingu WTA zagra na pewno, ale już występ Radwańskiej jest mało prawdopodobny. Wszystko dlatego, że tenisistki z pierwszej dziesiątki rankingu mogą zagrać tylko w jednym turnieju o tak niskiej puli nagród (w tym przypadku 235 tysięcy dolarów) w danym półroczu.

„Isia” natomiast ma już zaplanowany występ w turnieju podobnej rangi w nowozelandzkim Auckland (31 grudnia 2012 – 5 stycznia 2013). Za wycofanie się z imprezy, w której jest rozstawiona z numerem 1, musiałaby słono zapłacić.

Radwańska złożyła do WTA pismo z prośbą o umożliwienie startu w Katowicach, ale, decyzją m.in. Rady Zawodniczek, jej nie dostała. Radę tworzą Samantha Stosur (numer 9 w rankingu WTA), Serena Williams (nr 3), Francesca Schiavone (nr 35) i Karolina Woźniacka (nr 10). Trener Polki Tomasz Wiktorowski zdradza „Przeglądowi Sportowemu”, że tylko jedna z nich przychyliła się do prośby „Isi”.

– Możemy się domyślać, kto nas poparł, a kto nie – mówi „PS” Wiktorowski. Radwańską poparła zapewne Woźniacka, która, jeśli nic się nie zmieni, będzie największą gwiazdą turnieju w Katowicach.

Źródło: WP.pl / Przegląd Sportowy