Rozstawiona z numerem czwartym Agnieszka Radwańska zrobiła pierwszy krok w kierunku powrotu na tron na kortach twardych w Montrealu (pula nagród: 2 714 413 dolarów). W spotkaniu drugiej rundy krakowianka udowodniła swoją wyższość nad Monicą Niculescu (Rumunia), ogrywając ją 6:1 7:5 po godzinie i 38 minutach.
Pojedynek rozpoczął się bardzo dobrze dla Polki, która zgarnęła pierwsze cztery gemy. Po chwili Rumunka wygrała swój serwis „na sucho”, ale jak się okazało, było to jedyne oczko, jakie wpadło na jej konto.
O wiele emocji było w drugiej partii. Od stanu 1:1 obie panie zaliczyły po dwa przełamania. Niculescu wygrała swój kolejny gem i prowadziła 5:3. Przy swoim podaniu miała nawet trzy piłki setowe, ale żadnej nie potrafiła skończyć. Jak już „Isi” udało się odrobić straty i wyszła na 6:5, to zamieniła pierwszą piłkę meczową na zwycięstwo.
II runda:
Agnieszka Radwańska (Polska, 4) – Monica Niculescu (Rumunia) 6:1 7:5.
