Broniący zdobytego przed rokiem tytułu Łukasz Kubot i Marcelo Melo już w pierwszej rundzie pożegnali się z tegoroczną edycją zawodów ATP Masters 1000 rozgrywanych na kortach twardych w Miami. Pogromcami Polaka i Brazylijczyka zostali Amerykanie Steve Johnson oraz Sam Querrey, którzy zwyciężyli 6:4, 7:6(0).
Piątkowe spotkanie rozpoczęło się od pięciu pewnie wygranych gemów przez serwujących. Jako pierwsi szansę na przełamanie wypracowali sobie Kubot i Melo w gemie numer sześć, lecz nie byli w stanie wykorzystać żadnego z dwóch break pointów i stan gry ponownie uległ wyrównaniu. Co nie udało się rozstawionej z „jedynką” parze, udało się jej przeciwnikom chwilę potem. Goniący dotychczas wynik reprezentanci gospodarzy, wyszli na prowadzenie 4:3 i nie oddali go już do końca premierowej odsłony, zapisując ją na swoim koncie rezultatem 6:4.
Przebieg drugiego seta częściowo pokrywał się z tym, co wydarzyło się w poprzedniej partii. Polak i Brazylijczyk nie wykorzystali okazji na pozbawienie podania rywali w piątym gemie, a w kolejnym sami ponownie musieli uznać wyższość Amerykanów. Tym razem jednak, w ostatnim możliwym momencie, zdołali odrobić stratę i wyrównali na 5:5. Po kolejnych kilku minutach doszło do tie-breaka, lecz w nim istnieli już tylko i wyłącznie Johnson oraz Querrey, którzy wygrali wszystkie siedem rozegranych punktów, dzięki czemu mogli cieszyć się z awansu do drugiej rundy turnieju.
Pierwsza runda:
Steve Johnson / Sam Querrey (USA) – Łukasz Kubot / Marcelo Melo (Polska / Brazylia, 1) 6:4, 7:6(0).
