Po trwającej cztery lata hegemonii Kei’a Nishikori’ego (Japonia), czas na zmianę warty na kortach twardych w Memphis (pula nagród: 720 410 dolarów). W tym roku Japończyk zdecydował się na start w Buenos Aires.
Pierwszy krok w kierunku dobrego rezultatu wykonał Damir Dżumhur (Bośnia i Hercegowina). Otwierający pojedynek nie był najłatwiejszy dla Bośniaka, jednak w trakcie trwania starcia widać było, że Kevin Anderson (RPA) jest jeszcze daleko od formy, która dała mu awans do czołowej dziesiątki rankingu. Ostatecznie, 24-latek z Sarajewa pokonał finalistę tej imprezy sprzed dwóch lat 6:7 (6) 7:6 (2) 6:4.
Na kolejnego przeciwnika podopieczny swojego ojca, Nerfida, musi jeszcze poczekać, a będzie nim albo Radu Albot (Mołdawia), albo triumfator tych zawodów sprzed dziewięciu lat, Steve Darcis (Belgia, 7).
Sporo problemów miał na starcie także Donald Young ze Stanów Zjednoczonych. Reprezentant gospodarzy potrzebował aż dwóch godzin i 43 minut, żeby wygrać z rozstawionym z numerem szóstym Adriana Mannarino (Francja, 6) 3:6 7:5 7:6 (4).
O miejsce w ćwierćfinale leworęczny gracz zmierzy się ze swoim rodakiem, Reilly’m Opelką (USA). W starciu dwóch amerykańskich zawodników grających dzięki „dzikiej karcie” dziewiętnastolatek ograł Jareda Donaldsona (USA) 6:1 7:5.
Poniedziałkowe wyniki I rundy:
Donald Young (USA) – Adrian Mannarino (Francja, 6) 3:6 7:5 7:6 (4)
Damir Dżumhur (Bośnia i Hercegowina) – Kevin Anderson (RPA) 6:7 (6) 7:6 (2) 6:4
Reilly Opelka (USA) – Jared Donaldson (USA) 6:1 7:5
Yoshihito Nishioka (Japonia) – Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 6:4 6:4.
