Kei Nishikori (Japonia, 1) wygrał 2:0 (7:6 6:4) z Julienem Benneteau (Francja, 4) w finale halowego turnieju w Kuala Lumpur. Japończyk dość niepewnie rozpoczął mecz o tytuł tracąc podanie już w trzecim gemie, jednak zdołał odrobić straty. Benneteau nie wykorzystał swojej szansy na zakończenie seta i to się na nim zemściło. Rebreak w 10. gemie i mecz zaczął się „na nowo”. Doszło do tie-breaka, w którym bez większych problemów zwyciężył najwyżej rozstawiony zawodnik w turnieju.
W drugiej partii gra była o wiele spokojniejsza z obu stron. Nishikori wykorzystał swoją szansę i zdobył przewagę. Nie oddał jej już do końca rywalizacji. Jest to 5. tytuł Kei’a w karierze, a trzeci w tym roku. Po bardzo dobrym US Open Japończyk wspina się powoli w rankingu i już niedługo może zacznie pukać do drzwi TOP5.
Kei Nishikori (Japonia) – Julien Benneteau (Francja) 7:6 (4) 6:4
