Paula Kania i Urszula Radwańska nie dołączą do Magdy Linette, która jako jedyna z Polek miała zagwarantowane miejsce w drabince głównej Alya Malaysian Open (pula nagród: 250 000 dolarów). Biało-czerwone poniosły bolesne porażki w kwalifikacjach.
Pierwsza na kort wyszła Kania, która wczoraj nie zdążyła rozegrać meczu I rundy kwalifikacji z powodu opadów deszczu. 24-letnia sosnowiczanka prowadziła w starciu z Ipek Soylu (Turcja). 2:1 z przewagą przełamania, ale od tego momentu niewiele już potrafiła zdziałać. 20-letnia Turczynka przejęła kontrolę nad wydarzeniami na korcie i ostatecznie wygrała 6:3 6:1. W całym meczu Polce tylko dwukrotnie udało się wygrać gema przy własnym podaniu.
Urszula Radwańska walczyła dzisiaj o awans do turnieju głównego, ale nie można powiedzieć, że była bliska zrealizowania celu. W starciu z Ashleigh Barty (Australia) wygrała tylko jednego gema i to przy stanie 0:6 0:5, kiedy tylko broniła się przed ,,rowerkiem”. Polkę należy pochwalić za sportową postawę i walkę do końca, ale sam wynik optymizmem na pewno nie napawa. W trwającym tylko 50 minut spotkaniu Radwańska zdołała wygrać ledwie pięć punktów przy serwisie przeciwniczki.
W turnieju głównym w Kuala Lumpur wystąpi Magda Linette. 25-letnia poznanianka zmierzy się w 1. rundzie z 17-letnią Katariną Zawacką (Ukraina), którą organizatorzy obdarzyli ,,dziką kartą”. Utalentowana reprezentantka naszych wschodnich sąsiadów jest sklasyfikowana obecnie na 629. miejscu w rankingu WTA.
_
Wynik meczu II rundy kwalifikacji:
Ashleigh Barty (Australia, 7) – Urszula Radwańska (Polska) 6:0 6:1
_
Wynik meczu I rundy kwalifikacji:
Ipek Soylu (Turcja, 10) – Paula Kania (Polska) 6:3 6:1
