Kitzbuhel: Lorenzi o krok od pierwszego trofeum

19

Niespodziewane rozstrzygnięcia we wczesnej fazie Generali Open (pula nagród: 463 520 euro) spowodowały, że w półfinale znalazło się aż trzech nierozstawionych graczy. W pierwszym z nich Nikoloz Basilashvili (Gruzja) nie dał żadnych szans Dusanovi Lajovicowi (Serbia), natomiast w drugim Paolo Lorenzi (Włochy) zwyciężył w zaciętym boju z Geraldem Melzerem (Austria).

24-letni Gruzin przed rozpoczęciem austriackich zawodów miał na swoim koncie tylko sześć wygranych meczów w turniejach ATP. W Kitzbuhel niemal podwoił ten dorobek, ponieważ w drodze do finału pokonał czterech przeciwników. W półfinale zmierzył się z Dusanem Lajovicem, który nie był w stanie nawiązać z nim wyrównanej walki. Basilashvili wygrał 6:3 6:1 i w całym meczu aż czterokrotnie przełamał rywala. Sam nie przegrał ani jednego gema serwisowego i po 64 minutach gry zapewnił sobie awans do decydującego o losach trofeum spotkania.

O wiele cięższe zadanie miał Paolo Lorenzi, który rywalizował z Geraldem Melzerem, ostatnim reprezentantem gospodarzy. 34-letni rzymianin wygrał 7:6(4) 7:6(13), mimo że w obu setach musiał bronić piłek setowych. Szczególnie dramatyczny przebieg miała druga odsłona gry, w której przy prowadzeniu 5:4 Lorenzi nie wykorzystał aż sześciu piłek meczowych. W tie-breaku dwie okazje na doprowadzenie do remisu miał Melzer, ale ostatecznie to doświadczony Włoch wygrał bez straty seta. Teraz Lorenzi stanie przed szansą zdobycia pierwszego tytułu ATP w karierze.

_

Wyniki meczów półfinałowych:

Paolo Lorenzi (Włochy, 4) – Gerald Melzer (Austria) 7:6(4) 7:6(13)

Nikoloz Basilashvili (Gruzja) – Dusan Lajovic (Serbia) 6:3 6:1