Po niespełna półtoragodzinnym pojedynku rozstawiony z numerem siódmym Grigor Dimitrow (Bułgaria, 7) okazał się najlepszy w tegorocznej edycji turnieju rozgrywanego na nawierzchni twardej w Cincinnati (pula nagród: 4 973 120 dolarów). W niedzielnym finale Bułgar pokonał Nicka Kyrgiosa (Australia) 6:3 7:5.
W pierwszej partii panowie rozpoczęli rywalizację od walki „gem za gem”, ale już w czwartym gemie Australijczyk doszedł do break pointa. Swojej szansy nie wykorzystał, a po chwili na 4:2 udało się odskoczyć 26-latkowi z Chaskowa.
O losach drugiej odsłony także decydowało jedno przełamanie. Tym razem trzeba było czekać niemalże do końca seta, który w jedenastym gemie wykorzystał jedynego break pointa, a po chwili zakończył spotkanie po drugiej piłce meczowej.
Dla Grigora Dimitrowa był to już szósty finał w trwającym sezonie, a trzeci zakończony laurem.
Finał:
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 7) – Nick Kyrgios (Australia) 6:3 7:5.
