Rozstawiony z numerem pierwszym Diego Schwartzman już po swoim pierwszym spotkaniu zakończył udział w turnieju ATP 250 rozgrywanym na kortach ziemnych w Bastad.
Po otrzymaniu „wolnego losu” w pierwszej rundzie, sklasyfikowany aktualnie na 12. miejscu w rankingu ATP Schwartzman, na inauguracje zmagań na szwedzkiej mączce spotkał się z włoskim kwalifikantem, Simone Bolellim. W premierowej partii Argentyńczyk szybko objął prowadzenie, a przy stanie 5:3 miał okazję na zamknięcie seta własnym podaniem. 32-latek z Bologni zdołał jednak odrobić stratę i po dramatycznej końcówce, w której obronił m.in. dwie piłki setowe, zwyciężył w tie-breaku 10:8. W drugiej odsłonie Włoch ponownie zaliczył mało udany start, lecz od stanu 1:2 popisał się serią czterech wygranych gemów, co pozwoliło mu wygrać seta 6:3 i po raz pierwszy w karierze awansować do najlepszej ósemki tych zawodów.
W walce o półfinał Bolelli zmierzy się ze „szczęśliwym przegranym” z eliminacji, Henrim Laaksonenem. Szwajcar bez problemów rozprawił się dziś z Włochem Matteo Berrettinim, pokonując go w 58 minut 6:2, 6:2 i tym samym w swoim drugim kolejnym występie w Bastad zameldował się w fazie ćwierćfinałowej. Bardzo pewnie swoje pojedynki wygrali w środę również tenisiści reprezentujący barwy Hiszpanii. Dwukrotny finalista, oznaczony w tym roku numerem piątym, Fernando Verdasco 6:3, 6:2 pokonał Portugalczyka Pedro Sousę, a będący jego następną przeszkodą, grający z „dwójką” Pablo Carreno Busta, okazał się lepszy od Brazylijczyka Thiago Monteiro, zwyciężając 6:4, 6:3.
Środowe wyniki drugiej rundy:
Simone Bolelli (Włochy, Q) – Diego Schwartzman (Argentyna, 1) 7:6(8), 6:3
Henri Laaksonen (Szwajcaria, LL) – Matteo Berrettini (Włochy) 6:2, 6:2
Fernando Verdasco (Hiszpania, 5) – Pedro Sousa (Portugalia) 6:3, 6:2
Pablo Carreno Busta (Hiszpania, 2) – Thiago Monteiro (Brazylia) 6:4, 6:3.
