Poza kłopotami z Aleksandrą Panową (Rosja), rozstawiona z numerem drugim Maria Szarapowa (Rosja,2) bez większych problemów przechodzi przez kolejne rundy. W czwartym spotkaniu wiceliderka światowego rankingu pozwoliła ugrać Shuai Peng (Chiny, 21) zaledwie trzy gemy, rozbijając ją 6:3 6:0 w godzinę i piętnaście minut. Ćwierćfinałową przeciwniczką Rosjanki będzie turniejowa siódemka Eugenie Bouchard (Kanada, 7). Kanadyjka nie miała takiej łatwej przeprawy przez Irinę – Camelię Begu (Rumunia), ciesząc się ze zwycięstwa dopiero po dwóch godzinach i sześciu minutach, kiedy na tablicy widniał wynik 6:1 5:7 6:2.
Starcie ćwierćfinałowe będzie czwartym bezpośrednim pojedynkiem tych tenisistek. Jak na razie za każdym razem lepsza była „Masza”. W zeszłym sezonie panie skrzyżowały rakiety tylko w półfinale, gdzie Szarapowa triumfowała 4:6 7:5 6:2.
Dosyć szybko awansowała do najlepszej ósemki grająca z dziesiątką Jekaterina Makarowa (Rosja, 10). Kolejna z zawodniczek zza naszej wschodniej granicy uporała się z najlepszą w Melbourne reprezentantką Niemiec Julią Goerges (Niemcy), ogrywając ją 6:3 6:2. Teraz na jej drodze stanie Simona Halep (Rumunia, 3). Tenisistka z Constancy szybko zdobywała przewagę przełamania nad Yaniną Wickmayer (Belgia), a w drugim secie powiększyła przewagę o jeszcze jednego breaka i ostatecznie pokonała rywalkę 6:4 6:2.
—
Niedzielne wyniki IV rundy:
Maria Szarapowa (Rosja, 2) – Shuai Peng (Chiny, 21) 6:3 6:0
Simona Halep (Rumunia, 4) – Yanina Wickmayer (Belgia) 6:4 6:2
Eugenie Bouchard (Kanada, 7) – Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:1 5:7 6:2
Jekaterina Makarowa (Rosja, 10) – Julia Goerges (Niemcy) 6:3 6:2.