Dwie nierozstawione pary zmierzyły się w męskim finale gry podwójnej rozgrywanej na nawierzchni twardej w Melbourne. Tytuł wielkoszlemowego Australian Open (pula nagród: 40 mln dolarów) powędrował do Włochów, Simone Bolelli’ego i Fabio Fognini’ego, którzy w decydującym spotkaniu potrzebowali godziny i 22 minut, żeby cieszyć się ze zwycięstwa 6:4 6:4 nad duetem Pierre – Hugues Herbert/Nicolas Mahut (Francja). Zarówno w pierwsza, jak i druga odsłona trwała 41 minut.
Lepiej w mecz weszli jednak trójkolorowi, którzy już w czwartym gemie przełamali serwis najlepszego z singlistów. Jak się okazało, był to jedyny break dla Francuzów w tej konfrontacji. Najpierw, gracze z Italii szybko odrobili straty, a w samej końcówce zdobyli przewagę, której już nie roztrwonili.
W drugiej partii obie ekipy wygrywali swoje podania aż do samej końcówki, kiedy kłopoty zaczął mieć najbardziej doświadczony, Mahut. Ostatecznie, w dziewiątym gemie dobra gra Włochów zaowocowała przełamaniem. Co prawda, w półfinale „Lez Bleus” byli w stanie wyjść z takiej sytuacji i teraz również mocno zaczęli pogoń, od świetnego returnu Herberta, który wcześniej dostał piłką w głowę od swojego partnera. Fognini i Bolelli nie pozwolili rozwinąć skrzydeł rywalom i podobnie jak w otwierającym secie skończyli odsłonę forehandem po linii.
Dla duetu z Półwyspu Apenińskiego jest pierwszy tytuł w męskim deblu od 56 lat! Ostatni raz najlepsi byli Nicola Pietrangeli oraz nieżyjący od dziesięciu lat Orlando Sirola, którzy zdobyli laur w 1959 roku na mączce Roland Garrosa, gdzie pokonali w finale 6:3 6:2 14:12 parę australijską Roy Emeron/Neale Fraser.
—
Finał:
Bolelli/Fognini (Włochy) – Herbert/Mahut (Francja) 6:4 6:4.
