„Sport” – Sponsorskie manewry Radwańskiej

    60

    Już niedługo dowiemy się, który wielki koncern sportowy ubierze Agnieszkę Radwańską.

    Nie od dziś wiadomo, że profesjonalny sport, a tenis przede wszystkim, to ogromne pieniądze. I to nie tylko te, które zawodnicy i zawodniczki otrzymują za wygrane w turniejach. Największe gwiazdy dyscypliny rocznie otrzymują bowiem kilkanaście milionów dolarów z tytułu umów i kontraktów sponsorskich. Megagwiazda damskich rozgrywek – Rosjanka Maria Szarapowa – rocznie inkasuje 22 miliony dolarów, od takich firm jak: Nike, Canon, Pepsi, Motorola, TAG Heuer, Honda czy producent dezodorantu Lady Speed Stick Agnieszka Radwańska do tej grupy tenisistek pod względem potencjału reklamowego co Masza nie należy, ale na rynku kontraktów reklamowych zaczyna znaczyć coraz więcej. W najbliższych dniach powinno w końcu wyjaśnić się w strojach jakiej firmy będzie grała najlepsza nasza tenisistka, a także jej młodsza siostra Urszula. Przez długi czas czuwający nad karierami swoich córek Robert Radwański nie chciał zgodzić się na podpisanie umowy z żadną z wielkich agencji menedżerskich, reprezentujących interesy zawodniczek. Bez tego zaś kontrakt z wielką firmą odzieżową nie był możliwy. Oczekiwanie, za które kilka razy ojciec naszych tenisistek mocno był krytykowany, na pewno się jednak opłaci. Agnieszka, jako dziesiąta tenisistka świata, jest bowiem traktowana w zupełnie inny sposób, niż gdy plasowała się w okolicach trzydziestej pozycji. Firmom zależy na pozyskaniu takiej tenisistki i podpisują umowy już bez pośrednictwa agencji, które pobierają ogromne prowizje.

    Teraz zaś oferty są poważne, a negocjacje dużo łatwiejsze. Wiadomo jedynie, że nie będą ani Nike, ani Adidas, dwie największe firmy produkujące stroje sportowe. W grę wchodzą więc zapewne: Fila, Lotto, Lacoste i Yonex. Najbardziej zainteresowani nie chcę jednak przedwcześnie zdradzać szczegółów. – Na razie nic jeszcze nie jest przesądzone. To jest bardzo poważny kontrakt i nie chcemy podejmować decyzji pochopnie – wyjaśnił Robert Radwański. Wiadomo, że kontrakt będzie tak sformułowany, że będzie gwarantował Polkom stałą kwotę, a także premie zależne od wyników uzyskiwanych w turniejach. To standardowy zapis, który uzależnia wypłatę od tego przez jaki czas zawodniczka promuje strój na korcie. Jeżeli osiąga dobre wynika, to gra dużo, a tego właśnie oczekują sponsorzy i za to płacą.

    Agnieszka na korcie zarobiła, tylko w tym sezonie, ponad 800 tysięcy dolarów, w całej karierze już ponad milion. Coraz więcej pieniędzy zaczyna jednak spływać na jej konto od sponsorów. Kontrakt z producentem proszku do prania Ariel, umowa z Mercedesem dzięki której, tenisistka już pod koniec września zasiądzie za kierownicą własnego samochodu tej marki. Wiele firm interesuje się dziesiątą rakietą świata. – Cieszę się, że mogłam tyle zarobić mając dziewiętnaście lat. Mam nadzieję, że uda mi się zwiększyć te sumy. Do tego dążę – mówi sama zainteresowana, która ze śmiechem zareagowała na wiadomość, że jest już w czołówce najbogatszych młodych ludzi w Polsce. Nasza tenisistka z faktu coraz większych kwot wpływających na jej konto oczywiście bardzo się cieszy, ale jak przyznaje nad sprawami finansowo-organizacyjnymi czuwa jej mama. Marta Radwańska to bowiem księgowa i to ona w tym „tenisowym przedsiębiorstwie” czuwa nad rozliczeniami. – To bardzo dobry układ. Ja po prostu nie miałabym na to czasu – zaznacza Agnieszka Radwańska.

    Więcej w Sporcie